Żużel. Krystian Pieszczek zrezygnował z roli kapitana. Zdunek Wybrzeże prowadzić ma Rasmus Jensen

Krystian Pieszczek. Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Krystian Pieszczek nie będzie już pełnił roli kapitana w ekipie Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Ze względu na niesatysfakcjonujące wyniki w tym sezonie 26-latek postanowił skupić się na poprawie swoich rezultatów i oddać prestiżową funkcję koledze z drużyny. W związku z tym miano kapitana przypadnie teraz Rasmusowi Jensenowi.

 

Sezon 2021 jest dla Pieszczka znacznie gorszy niż poprzednie rozgrywki. Przed rokiem gdańszczanin był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny, a teraz ze średnią 1,794 punktu na bieg jest dopiero trzecim najlepiej punktującym podopiecznym Eryka Jóźwiaka. Szczególnie słaby w wykonaniu żużlowca był mecz z Orłem Łódź. Na Motoarenie wywalczył on zaledwie jedno oczko w czterech wyścigach.

– Krystian w tym momencie chce się skoncentrować na rozwiązaniu swoich problemów. Uznał, że tak będzie lepiej dla drużyny. Szanuję jego decyzję i jednocześnie wiem jak bardzo jest rozczarowany swoimi wynikami. To bardzo dobry zawodnik, który na pewno jeszcze w tym roku dołoży sporo punktów do dorobku zespołu i pomoże nam w walce o realizację celów na bieżące rozgrywki. Wszyscy w klubie wierzymy w Krystiana i w to, że już za chwilę zapomnimy o jego problemach – wyjaśnił menedżer gdańszczan w rozmowie z mediami klubowymi.

Decyzją opiekuna Zdunek Wybrzeża nowym kapitanem zespołu został Rasmus Jensen. Co ciekawe, Duńczyk nie znajduje się w klasyfikacji najlepszych zawodników eWinner 1. Ligi wyżej od Pieszczka. W ostatnim meczu zawzięcie walczył on jednak o każdy punkt i znacznie pomógł ekipie w dowiezieniu zwycięstwa.

– Rozumiem i szanuję decyzję Krystiana. To doświadczony zawodnik i najlepiej wie, jak wrócić do właściwej formy. Jeśli przejęciem od niego tej roli mogę pomóc mu i drużynie, to oczywiście się zgodziłem. Wszystkim nam zależy na dobrym wyniku – powiedział Rasmus Jensen – W sporcie żużlowym funkcja kapitana jest znacznie bardziej symboliczna niż w innych dyscyplinach, ale oczywiście jestem do dyspozycji kolegów z drużyny i menedżera, kiedy tylko będą tego potrzebowali – zakończył Duńczyk.