Bardzo źle rozpoczęła się druga seria starcia Arged Malesy Ostrów Wielkopolski z ROW-em Rybnik. Po zamieszaniu na pierwszym łuku na tor upadł Wiktor Trofimow. Zawodnik na chwilę stracił przytomność i opuścił tor w karetce.
Do groźnej sytuacji doszło na początku piątej gonitwy. Trofimow został wypchnięty przez Olivera Berntzona, nie był w stanie opanować motocykla i z impetem uderzył w bandę.
– Lekarz na razie nie chce nic zdradzać. Na pewno Wiktor stracił przytomność, jednak teraz już ją odzyskał. Nie wygląda to różowo, ale nie mamy żadnych lekarskich informacji. Niestety uderzył plecami w bandę, a za bandą stoi słupek. Wiadomo, że nie ma tutaj amortyzatorów tego słupka, ale jest dmuchana banda. Kiedy wypuszczał motocykl uderzył w bandę plecami. Wiktor gdy odzyskał przytomność powiedział, że bolą go oczy, być może dlatego, że nasypało się dużo pyłu – przekazał Łukasz Benz na antenie nSport+ i dodał, że zawodnik pojechał do szpitala na badania.
Trofimow rozpoczął zmagania z ostrowianami od zajęcia trzeciego miejsca w czwartym wyścigu. W pokonanym polu zostawił juniora gospodarzy – Kacpra Grzelaka. Po 7. biegach na tablicy wyników w Ostrowie Wielkopolskim widnieje rezultat 23:19 dla Arged Malesy.
Żużel. Brąz dla Torunia! Pechowa Stal bez szans na Motoarenie (RELACJA)
Żużel. Znamy skład Apatora na sezon 2025! Dwa ważne nazwiska dołączają do Aniołów!
Żużel. Dramat Stali na koniec sezonu! Poważny wypadek lidera
Żużel. Lider Apatora z dwuletnią umową! „Jestem bardzo podekscytowany”
Żużel. Oni dostaną dzikie karty? Znów ma być wiele krajów
Żużel. Został dziś ogłoszony, a… prowadzi rozmowy z innymi klubami! Saga z Sadurskim jeszcze potrwa