Bayersystem GKM Grudziądz, podobnie jak część innych ekstraligowych zespołów, koniec lutego spędzał na przedsezonowym obozie. W tym roku grudziądzanie ponownie postawili na wyjazd do Hiszpanii, gdzie mają idealne warunki do przygotowywania się do nadchodzącego sezonu. O zgrupowaniu i nowej postaci w drużynie mówi nam Robert Kościecha, opiekun zespołu.

 

GKM nie jest jedynym klubem, który postawił na Hiszpanię. Na taki sam krok zdecydował się m.in. lokalny rywal, czyli Apator. To miało jakiś wpływ na waszą decyzję?

Ja nie patrzę na to, gdzie inni jeżdżą. Po prostu rok temu byliśmy też w Hiszpanii, ale innym miejscu. Spodobało nam się tutaj, ten klimat, możliwość pojeżdżenia na rowerach, bo głównie treningi odbywają się właśnie na nich, żeby chłopacy pojeździli sobie razem, wspólnie porozmawiali. Druga miejscowość, w której teraz byliśmy, czyli Benidorm się bardzo dobrze spisuje. Hiszpania nam się spodobała, jest dobry czas i klimat, żeby tutaj przyjechać. 

Na czym skupiacie się najbardziej w trakcie obozu? Zamierzacie też dodać jazdę na crossie?

W tamtym i tym roku nie stawiałem na cross, bo chłopacy sami sobie takie treningi planują. Zawsze jest to dosyć ryzykowne, bo jak cała grupa wyjeżdża, to toru nie ma się na wyłączność. Przyjeżdżają zawodnicy z całego świata, czy całej Europy, więc postawiłem na rowery. 

Żużel. Zrobili to jako pierwsi w PGE Ekstralidze! GKM zaprezentował kevlary! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Fatalne wieści! Stadion w Lublinie nieprędko? – PoBandzie – Portal Sportowy


Drużyna nie przeszła większych zmian względem poprzedniego sezonu, jak wpływa to na atmosferę w zespole? 

Tak, jak w zeszłym roku, w tym tak samo mamy bardzo dobrą atmosferę. Taki obóz właśnie po to jest, żeby się wszyscy chłopacy się bardziej poznali, żeby Kuba Miśkowiak poznał bardziej swoich kolegów z toru. Oczywiście on ich zna, ale to coś innego, jak się przyjeżdża na zawody i z nimi rywalizuje, a dziś jest z drużyną, z nami i się integruje. To jest bardzo dobre, bo spotykamy się czy na posiłkach, czy na wspólnych treningach popołudniowych na plaży. Zawsze są jakieś ćwiczenia wspólne, dzięki czemu chłopacy się dobrze poznają. 

Kuba ma za sobą już kilka dni z wami, jak przebiega jego integracja z całym zespołem?

Kuba to młody chłopak, który parę lat jeździ na żużlu i wie jak to się robi. Jest bardzo grzecznym człowiekiem i ma duży respekt do zawodników, do trenera i sztabu szkoleniowego. To bardzo cieszy, bo to na pewno będzie plus dla niego i dla nas.

Żużel. Hit! Tak wyglądają juniorzy Motoru po… chrzcie na obozie! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Kubera mówi o żużlowych przyjaciołach! Jednego nie ma już w Motorze – PoBandzie – Portal Sportowy

Rozpoczęcie sezonu zbliża się nieubłaganie, kiedy planujecie rozpocząć treningi na torze w Grudziądzu?

Jak wszystko pozwoli, chciałbym, żeby gdzieś około połowy marca chłopacy już wyjechali na tor. Sprawdzałem pogodę i wygląda na to, że jest na to szansa. Oczywiście to może się zmienić, ale jak wszystko będzie dobrze, to około 15 marca wyjedziemy na tor w Grudziądzu. 

ROZMAWIAŁ HUBERT GRABOWSKI