fot: Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nicki Pedersen nie dokończył bydgoskiej rundy Tauron SEC. Duńczyk w swoim drugim starcie został wypchnięty na pierwszym łuku i zanotował niegroźny z pozoru upadek, po którym nie był jednak w wstanie kontynuować zawodów.

 

Do zdarzenia doszło na pierwszym łuku ósmego biegu. Po starcie zrobiło się bardzo ciasno, Pedersen został wywieziony pod samą bandę i się przewrócił, na pierwszy rzut oka niegroźnie. Tymczasem pierwsze diagnozy mówią o urazie kolana, sam zawodnik zresztą bezpośrednio po upadku mocno utykał. Doświadczony zawodnik wycofał się z dalszej rywalizacji i zakończył zawody z trzema punktami na koncie (wywalczonymi w swoim pierwszym biegu), ale nie wiadomo, na ile poważny jest jego uraz.