Abramczyk Polonia Bydgoszcz od początku rozgrywek miała problem z domowym torem. – Już jest bardzo dobrze. Podoba nam się i jest powtarzalny – mówi nam Tomasz Bajerski, trener bydgoskiej drużyny. Jeden z głównych faworytów do awansu do PGE Ekstraligi, mimo mniejszego atutu toru niż przed rokiem, w Bydgoszczy odniósł komplet zwycięstw. W całym sezonie Polonia wygrała cztery z dotychczasowych pięciu meczów.
Wygląda na to, że walka o bezpośredni awans – tak jak przewidywano przed sezonem – rozstrzygnie się pomiędzy Abramczyk Polonią Bydgoszcz oraz Fogo Unią Leszno. Realizację planów papierowym faworytom będą chciały jednak zepsuć równie mocne Cellfast Wilki Krosno. Bilans Polonii imponuje: cztery zwycięstwa i jedna porażka (w Lesznie).
– Ogólnie są rzeczy do poprawy, ale cały czas nie możemy złapać rytmu. Jedziemy mecz, treningi, mecz, by za chwilę znowu mieć tydzień lub dwa tygodnie przerwy i wszystko wtedy trzeba budować od nowa. Po dobrym meczu nie możemy iść za ciosem. Teraz jedziemy w Ostrowie, zobaczymy jak będzie – komentuje Bajerski w rozmowie z naszym portalem.
Żużel. Był świadkiem awantury w Rybniku! Mówi o zachowaniu Pedersena – PoBandzie – Portal Sportowy
25 maja Polonia znów była Polonią z zeszłego sezonu. Polonią, która w Bydgoszczy demoluje rywala. Boleśnie przekonał się o tym Hunters PSŻ Poznań (bydgoszczanie wygrali 62:28). Czy to koniec problemów z torem? Przez wiele tygodni zastanawiano się, dlaczego w Bydgoszczy tak trudno jest przygotować tor z najszybszą ścieżką tuż pod bandą. – Cały czas pracujemy, walczymy z tym torem. Już jest bardzo dobrze. Podoba nam się, jest powtarzalny, ale wciąż nie jest to to, co byśmy chcieli – przyznaje nasz rozmówca.
– Pracujemy nad tym, żeby tor nas się słuchał i żebyśmy mogli robić z nim różne rzeczy, np. lać wodę czy przygotować różne nawierzchnie – twardą i przyczepną. Za chwilę powinno być dobrze. Na ostatnim meczu zawodnicy dobrze sobie radzili. Łoktajew pokazał, że jadąc przy krawężniku też potrafi być skuteczny – dodaje trener.
W bydgoskim zespole jest wielka chęć awansu. Prezes Jerzy Kanclerz po poprzednim sezonie podpisał dwuletnie kontrakty z prawie wszystkimi seniorami. Roczne umowy mają tylko Szymon Woźniak i U24 Tom Brennan.
Żużel. Orzeł bezsilny w Lesznie! Świetny powrót Cooka (RELACJA)
Żużel. Transfer Rasmusa Jensena? Możliwy jest wielki powrót
Żużel. Konflikt interesów w Metalkas 2. Ekstralidze. Został bez „mentora”
Żużel. Sprawdził się najgorszy scenariusz dla Czugunowa. Twarde lądowanie (ANALIZA)
Żużel. Luke Becker zabrał głos po wypadku. Napisał o… rdzeniu kręgowym
Żużel. Przedpełski szczerze po derbach: Wszystko mnie tutaj zaskoczyło