Żużel. Koncert Zmarzlika w Kryterium Asów! Wicemistrz świata triumfuje na otwarcie (RELACJA)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bartosz Zmarzlik okazał się najlepszym zawodnikiem XXXIII Kryterium Asów im. Mieczysława Połukarda. Kiniczanin nie dał się pokonać żadnemu zawodnikowi i pewnie obronił tytuł wywalczony przed rokiem. Miejsca na podium zawodów uzupełnili Patryk Dudek i Mikkel Michelsen.

 

Całe środowisko żużlowe odliczało dni do Kryterium Asów od wielu tygodni. Nie dość, że zmagania w Bydgoszczy to pierwszy polski turniej w sezonie, to jeszcze bardzo mocno obsadzony. Na liście startowej znalazło się aż czterech medalistów indywidualnych mistrzostw świata i sześciu obecnych uczestników cyklu Grand Prix. Wśród faworytów najczęściej wymieniani byli obrońca tytułu – Bartosz Zmarzlik oraz świetnie ścigający się w pierwszych sparingach Patryk Dudek.

Na pierwszą mijankę na stadionie przy Sportowej nie trzeba było długo czekać. W otwierającej gonitwie ze startu świetnie wystrzelił Dominik Kubera, ale wyraźnie szybszy od niego był Kenneth Bjerre. Zawodnik miejscowych umiejętnym atakiem po zewnętrznej wyprzedził rywala i został pierwszym zwycięzcą turnieju. Chwilę później sporo pracy wykonał Bartosz Zmarzlik. Dwukrotny mistrz świata cztery okrążenia musiał czuwać czy za jego plecami za bardzo nie rozpędza się szybki Mikkel Michelsen. Następnie Jarosław Hampel umiejętnie wybronił się przed Patrykiem Dudkiem, a w biegu zamykającym pierwszą serię spore wrażenie zrobił Oleg Michaiłow. Łotysz dobrze wystartował i był jedynym zawodnikiem, który zdołał się obronić przed szarżującym Robertem Lambertem.

Początek kolejnej serii przyniósł pierwszą świetną akcję Zmarzlika. 27-latek wystartował gorzej od Lamberta, jednak wykonał podobną akcję do tej, którą wcześniej popisał się Bjerre. W szóstej, siódmej i ósmej gonitwie zwycięstwa także odnieśli Polacy. Najpierw szybko z rywalami uporał się Kacper Woryna, potem po przedwczesnym starcie pierwszą „trójkę” dopisał sobie Kubera, a przed kolejnym równaniem Patryk Dudek wygrał interesujący pojedynek z Bjerre.

W dziewiątym biegu doszło do jedynego upadku. Na wyjściu z pierwszego łuku zrobiło się ciasno między Woźniakiem, Woryną i Kościuchem. Trzeci z nich upadł na tor i został wykluczony z powtórki. Druga odsłona tego wyścigu przyniosła ciekawą rywalizację Woryny i Woźniaka. Najpierw prowadził zawodnik częstochowskiego Włókniarza, ale po dobrym ataku po wewnętrznej to Stalowiec przeszedł na pierwsze miejsce. Długo wyczekiwane było dziesiąte starcie, w którym Zmarzlik zmierzył się z Dudkiem. Bieg został jednak błyskawicznie rozstrzygnięty, bo mistrz Polski wysunął się przed rywala na pierwszym łuku i wygrał z ogromną przewagą. Chwilę później przebudził się Dan Bewley. Brytyjczyk w swoim stylu znakomicie się napędził i przemknął obok rywali. Prędkość zaraz po starcie znalazł też w kolejnym wyścigu Mikkel Michelsen, który również w mgnieniu oka wysforował się na pierwsze miejsce.

Na start czwartej serii kibice zgromadzeni na torze w Bydgoszczy zobaczyli bardzo umiejętne rozegranie pierwszego łuku przez Patryka Dudka. Wicemistrz świata z 2017 roku po gorszym starcie przyciął do krawężnika, a potem mądrze bronił się przed goniącym go Michelsenem. Czternasta gonitwa dostarczyła trochę więcej emocji. Bardzo dobry pojedynek o zwycięstwo stoczyli bowiem Doyle i Miedziński. Polak i Australijczyk kilka razy zmienili się na pierwszym miejscu. „Miedziak” popełnił jednak błąd na przeciwległej prostej, z którego odpowiednio skorzystał zawodnik Fogo Unii Leszno. Ozdobą całego turnieju była kolejna gonitwa. Znów potwierdziło się to, że gdy Zmarzlik przegra start, to można szykować się na kapitalny wyścig. Kiniczanin szybko przedarł się przez Przejemskiego i Kuberę, a na ostatnim okrążeniu złapał jeszcze prowadzącego kolegę z klubu – Woźniaka.

Przed ostatnimi czterema biegami bardzo blisko triumfu był Zmarzlik. Faworyt miał komplet punktów i wystarczyły mu dwa oczka w ostatniej gonitwie, aby zakończyć pierwszy turniej zwycięstwem. Ostatnią serię otworzyła pewna wygrana Doyle’a. Australijczyk był jednym z tych zawodników, którzy wyraźnie odnaleźli prędkość w trakcie trwania zawodów. W osiemnastym starciu chęć znalezienia się na podium potwierdził Michelsen. 28-latek chwilę musiał powalczyć z Adrianem Miedzińskim, ale po dwóch okrążeniach mógł być już spokojny o swoją pozycję. Następnie znów prędkość na trasie pokazał Dudek. Tym razem wystartował gorzej od Dominika Kubery, ale po kilku atakach zdołał się przebić na pierwsze miejsce. Na koniec swój triumf przypieczętował Zmarzlik. Polak wystrzelił ze startu i dopełnił swój komplet punktów.

Wyniki XXXIII Kryterium Asów im. Mieczysława Połukarda:

1. Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3)

2. Patryk Dudek 13 (2,3,2,3,3)

3. Mikkel Michelsen 11 (2,1,3,2,3)

4. Kenneth Bjerre 10 (3,2,2,2,1)

5. Szymon Woźniak 9 (1,1,3,2,2)

6. Jason Doyle 8 (0,0,2,3,3)

7. Jarosław Hampel 8 (3,2,1,0,2)

8. Dominik Kubera 7 (2,3,d,1,1)

9. Robert Lambert 7 (2,2,0,1,2)

10. Oleg Mihaiłow 6 (3,0,0,1,2)

11. Kacper Woryna 6 (1,3,2,t,0)

12. Daniel Bewley 5 (t,1,3,1,0)

13. Daniel Jeleniewski 5 (1,t,1,3,0)

14. Adrian Miedziński 4 (0,2,1,1)

15. Wiktor Przyjemski 2 (0,0,1,0,1)

16. Norbert Kościuch 2 (1,1,w,0,-)

17. Przemysław Konieczny 0 (0,0,0,0)

Bieg po biegu:

1. BJERRE, Kubera, Kościuch, Miedziński

2. ZMARZLIK, Michelsen, Woryna, Doyle

3. HAMPEL, Dudek, Jeleniewski, Przyjemski

4. MICHAIŁOW, Lambert, Woźniak, Konieczny

5. ZMARZLIK, Lambert, Kościuch, Konieczny

6. WORYNA, Miedziński, Bewley, Przyjemski

7. KUBERA, Hampel, Michelsen, Michaiłow

8. DUDEK, Bjerre, Woźniak, Doyle

9. WOŹNIAK, Woryna, Hampel, Kościuch (w)

10. ZMARZLIK, Dudek, Miedziński, Michaiłow

11. BEWLEY, Doyle, Jeleniewski, Kubera (d/4)

12. MICHELSEN, Bjerre, Przyjemski, Lambert

13. DUDEK, Michelsen, Bewley, Kościuch

14. DOYLE, Miedziński, Lambert, Hampel

15. ZMARZLIK, Woźniak, Kubera, Przyjemski

16. JELENIEWSKI, Bjerre, Michaiłow, Konieczny

17. DOYLE, Michaiłow, Przyjemski, Konieczny

18. MICHELSEN, Woźniak, Miedziński, Jeleniewski

19. DUDEK, Lambert, Kubera, Woryna

20. ZMARZLIK, Hampel, Bjerre, Bewley

Sędziował: Krzysztof Meyze