W piątek ponownie zrobiło się sporo szumu wokół Stali Gorzów. Właśnie wtedy odbyła się specjalna konferencja prasowa, podczas której Dariusz Wróbel przedstawił cały skład władz klubu. Prezes dziewięciokrotnych mistrzów Polski odpowiadał też na kilka pytań dotyczących kontrowersyjnych kwestii. O wrażeniach po tym spotkaniu z dziennikarzami porozmawialiśmy Prezesem Honorowym żółto-niebieskich, Władysławem Komarnickim.
Konferencja przyniosła odpowiedź na to, jak ostatecznie będzie wyglądał skład nowego zarządu i rady nadzorczej gorzowskiego klubu. Poinformowano, że w tym pierwszym, poza prezesem, zasiądą: Patryk Broszko, Jacek Gumowski, Monika Piaskowska, Krzysztof Hauba oraz Paweł Maćkowiak. W radzie nadzorczej znaleźli się z kolei: Zbigniew Głuchy, Jacek Wojciechowski, Ewa Staszak, Grzegorz Lewandowski oraz Wojciech Maciejewski
– Oglądałem konferencję i bardzo się cieszę, że trzecie pokolenie bierze się za kierowanie Stalą Gorzów. Jestem dumny z takiego pozytywnego poruszenia wokół klubu, jakie widać w ostatnim czasie. Jest jeszcze dużo pracy, ale efekty już widać. Szczególnie dziękuję tym, którzy wyłożyli swoje prywatne pieniądze, czyli przedstawicielom gorzowskiego biznesu – mówi nam Władysław Komarnicki.
Żużel. Co z dziurą w Stali na pozycji U24? Prezes odpowiada! – PoBandzie – Portal Sportowy
Za nami jest już kilka miesięcy prezesury Dariusza Wróbla. Nowy sternik klubu zapowiadał całkowite zmiany w funkcjonowaniu klubu i nowe podejście do kibiców. Jak początek kierowania klubem ocenia były prezes?
– Na ręce Dariusza Wróbla muszę złożyć duże podziękowania. Podjął się trudnej misji kierowania klubem. Bardzo wierzę w sukces i będę kibicował w zdobywaniu szczytów przez naszą Stal. Jeśli ktokolwiek z nowych władz postanowi zadzwonić po radę do Prezesa Honorowego, to nie przeszkadzam, a służę – komentuje Senator RP.
Tematem, który mocno przebija się w mediach i został poruszony podczas konferencji jest rozliczenie poprzednich władz. Doprowadziły one do długu na poziomie 13 milionów złotych. Wielu kibiców i dziennikarzy krytykuje to, że ta kwestia wciąż jest przekładana na później.
Żużel. Stal Gorzów rozliczy poprzedników?! Mówią, że… ich nie stać! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Jest obecnie bardzo dużo roboty przy klubie. Też się tym zajmowałem i wiem, co to znaczy. Najpierw władze klubu chcą to wszystko poukładać i to jest w tej chwili ważniejsze od rozliczenia poprzedników. Jak słusznie powiedział prezes, na to przyjdzie czas po sezonie. Wtedy będzie można usiąść i rozliczyć wszystkich papier po papierze. Nie widzę tu drugiego dnia. Rozliczenie nastąpi, bo to jest niezbędne. Dla mnie to też było jak grom z jasnego nieba – podsumowuje Władysław Komarnicki.
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!