Peter Kildemand jeszcze przed sezonem musi borykać się z kontuzją. Duńczyk upadł na pierwszym treningu, czego skutkiem jest odnowienie kontuzji barku. W sobotę zawodnik powinien wyjechać jednak na tor i sprawdzić czy uraz bardzo mu doskwiera.
Do upadku zawodnika doszło na treningu w Silkeborgu. 33-latek szybko rozpoczął jednak rehabilitację i co ważne, przebiega ona zgodnie z planem. – Każdego dnia intensywnie pracuję i jest coraz lepiej. Odczuwam wyraźne postępy w trwającej rehabilitacji i czuję się silniejszy niż jeszcze kilka dni temu – przekazał Duńczyk na łamach mediów klubowych.
Kildemand jest bardzo ważnym elementem drużyny Błażeja Skrzeszewskiego. W zeszłym roku punktował on na poziomie 1,936 oczka na bieg. Czerwono-czarni wierzą więc, że zawodnik będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego od pierwszego meczu z zielonogórskim Falubazem. Zawodnik ma się sprawdzić na sobotnim treningu.
– Będzie to taki luźny trening. Pozwoli mi on ocenić, jak się czuję na motocyklu i dopiero wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej na temat planów na najbliższe dni – dodał.
Do pierwszego meczu gnieźnian w sezonie 2022 pozostały nieco ponad trzy tygodnie. Spotkanie z żółto-biało-zielonymi zaplanowano bowiem na 10 kwietnia.
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka