W środę Główna Komisja Sportu Żużlowego ukarała Grzegorza Walaska karą 20 tysięcy złotych za krytykę podczas wywiadu telewizyjnego. Zawodnik może się od kary odwołać, ale zbiórkę funduszy, by wesprzeć żużlowca, rozpoczęli kibice Ostrovii Ostrów Wielkopolski. I po niecałym dniu mają prawie jedną trzecią zakładanej sumy.
– Bez zbędnych słów… Każdy wie, w czym pomagamy. Wpłacamy ! 20 tysięcy złotych, tyle kosztuje prawda. Nasz zawodnik Grzegorz Walasek został dziś ukarany za wypowiedź po niedzielnym meczu z Wilkami Krosno – czytamy w opisie zbiórki, która dostępna jest w tym miejscu.
Przypomnijmy, że Grzegorz Walasek podczas Indywidualnych Mistrzostw eWinner 1. Ligi tylko raz wyjechał na tor i wjechał w taśmę. Tydzień później, w trakcie wywiadu telewizyjnego podczas finału ligi pomiędzy zespołami z Ostrowa Wielkopolskiego i Krosna, skomentował całe zdarzenie, jak i to, że już po zawodach (i w innym mieście) musiał zostać przebadany. Żużlowiec Arged Malesy nie krył rozgoryczenia i powiedział, że jeśli organizatorowi zawodów, Maciejowi Polnemu, brakuje zawodników, to niech kevlary ubiorą działacze – Zbigniew Fiałkowski i Piotr Szymański. Dodał także, że takie działanie, czyli “zmuszanie” zawodników do jazdy, może kiedyś zakończyć się tragedią.
Walasek w ramach zadośćuczynienia musi wpłacić 20 tysięcy złotych na rzecz Fundacji PZM, choć może się od kary odwołać. A tymczasem zbiórka ostrowskich kibiców trwa w najlepsze – po pierwszych kilku godzinach udało się zebrać trzy tysiące złotych, w czwartek w godzinach porannych było już ponad sześć tysięcy. W takim tempie najpewniej uda się ją „zamknąć” jeszcze przed rewanżem finału eWinner 1. Ligi, który zaplanowany jest na niedzielę, 3 października.
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej