Nicki Pedersen fot. Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nicki Pedersen poznał pierwszy werdykt w sprawie odwołania się od decyzji zawieszenia za niewłaściwie zachowanie podczas meczu ligi duńskiej. Federacja nie zdecydowała się uwzględniać wniosku o zawieszenie kary półrocznej dyskwalifikacji na czas rozpatrywania odwołania, a to oznacza, że w najbliższych meczach ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-u Duńczyk nie pojedzie. Może się jednocześnie okazać, że Duńczyk nie będzie mógł już startować w tym sezonie.

 

Pedersen może wnieść apelację od tej decyzji – która może przynieść zmianę stanu faktycznego – jednak to potrwa. Ile? Najpewniej kolejne tygodnie, a w przypadku Pedersena (i jego polskiego zespołu, czyli GKM-u Grudziądz) czas jest kluczowy. I taka decyzja oznacza, że w piątkowym spotkaniu GKM-u z eWinner Apatorem Toruń na pewno nie pojedzie. Oczywiście pod warunkiem, że ono się odbędzie, bo prognozy nie są optymistyczne.

– Bardzo bym chciał, aby tak się stało, by kara zawieszenia została zamieniona na tę finansową. Do tej pory tak właśnie było w podobnych przypadkach i mam nadzieję, że tak też się stanie ostatecznie w tej sytuacji. Mam nadzieję, że sprawa zakończy się tak, że będę mógł startować nadal na żużlu. Nie brałem i nie biorę pod uwagę na ten moment zakończenia kariery – mówił Pedersen tuż przed wydaniem niekorzystnego „wyroku”.

Przypomnijmy, że cała sprawa zaczęła się 2 czerwca w meczu ligi duńskiej pomiędzy zespołami z Fjelsted i Holsted. Duńczyk był trzykrotnie wykluczany za spowodowanie upadku rywala i miał się niewłaściwie zachowywać w stosunku do sędziego, za co miesiąc później został zawieszony na pół roku. Duńczyk odwołał się od tej decyzji, wskazując niedopatrzenia, jakich miał dopuścić się duński związek w tej sprawie i jednocześnie wnioskując o zawieszenie dyskwalifikacji na czas odwołania od tej decyzji. Działacze uznali jednak, że takie rozwiązanie w zasadzie łagodziłoby karę i nie przystali na ten wniosek. Nickiemu Pedersenowi przysługuje teraz możliwość apelacji, którą musi wnieść w terminie do czterech tygodni.

Teraz najpewniej czekają nas kolejne przepychanki biurokratyczne, jednak Duńczyka na torze w najbliższym czasie nie zobaczymy. W piątek miał wziąć udział w meczu PGE Ekstraligi, a dzień później w zawodach Tauron SEC. I wracając na krajowe podwórko nasuwa się pytanie – czy walka o pozostanie w najlepszej lidze świata właśnie się rozstrzygnęła?

One Thought on Żużel. Kara dla Nickiego Pedersena podtrzymana! Wielki problem GKM-u!
    Żużel. Kto za Nickiego Pedersena? GKM Grudziądz ma kilka opcji - PoBandzie - Portal Sportowy
    8 Jul 2021
     6:00pm

    […] Toruń. Tymczasem w czwartek napłynęły hiobowe wieści dla wszystkich związanych z Gołębiami. Kara została podtrzymana. Co dalej ze składem ekipy Ślączki na spotkanie z Aniołami? Opcji jest […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. Kara dla Nickiego Pedersena podtrzymana! Wielki problem GKM-u!
    Żużel. Kto za Nickiego Pedersena? GKM Grudziądz ma kilka opcji - PoBandzie - Portal Sportowy
    8 Jul 2021
     6:00pm

    […] Toruń. Tymczasem w czwartek napłynęły hiobowe wieści dla wszystkich związanych z Gołębiami. Kara została podtrzymana. Co dalej ze składem ekipy Ślączki na spotkanie z Aniołami? Opcji jest […]

Skomentuj