Kamil Cieślar to były żużlowiec, którego kariera została przerwana zdecydowanie zbyt wcześnie w bardzo drastyczny sposób. Jako młody adept był jednym z wyróżniających się zawodników, ale jego plany na przyszłość przekreślił wypadek z 2010 roku, po którym nie wrócił do pełnej sprawności. Obecnie zawodnik łączy pracę z rehabilitacją, ale nie zapomina o czarnym sporcie.
Były żużlowiec był gościem kolejnego odcinka naszego podcastu. W rozmowie z Krzysztofem Sałagą ocenił m.in. kwestię startu rosyjskich żużlowców w polskich ligach. – To bardzo delikatna kwestia. Rozumiem, że wszyscy zostali odgórnie i słusznie zawieszeni, bo jak wszyscy to wszyscy, ale powinniśmy pamiętać, że nie można skreślać wszystkich ludzi indywidualnie. Czy mogą pomagać i pracować w parkingach? Na pewno ich doświadczenie może się przekuć w niejeden sukces – ocenił Kamil Cieślar.
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?