Daniel Kaczmarek / fot. Kolejarz Rawicz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od zamknięcia okienka transferowego w gronie kandydatów do awansu do PGE Ekstraligi wymienia się przede wszystkim Abramczyk Polonię Bydgoszcz i Stelmet Falubaz Zielona Góra. Inne zdanie na temat najmocniejszych ekip w eWinner 1. Lidze ma Daniel Kaczmarek. Żużlowiec Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz uważa, że na drugim szczeblu rozgrywkowym najsilniejsze będą Cellfast Wilki Krosno.

 

Krośnianie w tym okienku postawili na stabilizację i wymienienie najsłabszych ogniw. W zespole pojawili się przede wszystkim nowi młodzieżowcy – Franciszek Karczewski i Krzysztof Sadurski. Na pozycji U-24 Patryka Wojdyłę zastąpił z kolei Rafał Karczmarz.

– Mają najlepszych seniorów i uzupełnili formację juniorską. Do tego dochodzi ten ich specyficzny, trudny tor, gdzie głównie liczy się start. Wiadomo, że Falubaz też będzie mocny. Zielonogórzanie mają Protasiewicza i Fricke’a, czyli bardzo dobrych zawodników. Jednak bardziej zbilansowane są Wilki – mówi Kaczmarek w rozmowie z serwisem polskizuzel.pl

Podobnie jak chociażby Tadeusz Zdunek, dwukrotny mistrz Polski juniorów nie rozumie natomiast zachwytów nad bydgoską Polonią. Bydgoszczanie po odejściach Davida Bellego i Wadima Tarasienki zdecydowali się postawić na zawodników, którzy w większości nie znaleźli miejsca w PGE Ekstralidze. Zespół został zasilony Adrianem Miedzińskim, Kennethem Bjerre, Matejem Zagarem, Romanem Lachbaumem, Olegiem Michaiłowem i Przemysławem Koniecznym.

– Falubaz ma swoje atuty, ale już takiej Polonii to specjalnie nie cenię. Ściągnęła emerytów, którzy nie radzili sobie w PGE Ekstralidze, więc poszli do pierwszej ligi. Gdyby nawet Polonia awansowała, to musiałaby potem zmieniać skład. Praktycznie w całości. Takie Wilki mają bardziej perspektywiczny zespół w kontekście awansu. Lebiediew czy Musielak mogliby spokojnie zostać. Szczepaniak? To zależy. Najpewniej od sprzętu. Jak mu spasuje, to będzie po 12 punktów robił. W innym razie po 5-6 – komentuje żużlowiec.

Nieco wyżej niż spora część ekspertów zawodnik Niedźwiadków ocenia możliwości ROW-u Rybnik. W jego opinii Rekiny nie będą miały problemów z pozostaniem w eWinner 1. Lidze.

– ROW się obroni. Może nie będą czarnym koniem, jak mówi prezes Mrozek, ale mają skład na spokojną jazdę w lidze. Łogaczow, Pieszczek czy Zengota to są naprawdę dobre i mocne nazwiska – podsumowuje Kaczmarek.