To był mecz o marzenia dla Energa Wybrzeża Gdańsk. Sen o utrzymaniu w lidze jednak już od pierwszego biegu zaczął bardzo mocno odjeżdżać i do końca spotkania #Orzechowaosada PSŻ Poznań nie dawał złudzeń gospodarzom. Świetne spotkanie zaliczył niespodziewany lider gości, młodzieżowiec Kacper Grzelak, zdobywca 10 punktów z bonusem w 4 startach. Mecz zakończył się wynikiem 41:49 dla przyjezdnych.
Przed sezonem wielu ekspertów typowało do spadku #Orzechowaosada PSŻ Poznań, natomiast za drużynę najbardziej nieprzewidywalną uznawano Energa Wybrzeże. Zaciąg medalistów Indywidualnych Mistrzostw Świata, ubiegłoroczny lider Nicolai Klindt oraz młodzi, gniewni Tonder i Brennan mieli stawiać trudne warunki przed mocniejszymi na papierze zespołami. Na kilka kolejek po inauguracji wydawało się, że te ekipy stoczą ze sobą zacięty bój o utrzymanie w lidze. Jednak po dziewięciu spotkaniach Metalkas 2. Ekstraligi wszystkie te przewidywania zostały zweryfikowane. Goście sobotniego pojedynku jawili się jako rewelacja rozgrywek, zajmując przed meczem 4. miejsce w tabeli, natomiast kolejny, kto wie, czy nie ostatni, po piątkowym triumfie Texom Stali Rzeszów nad Innpro Rowem Rybnik, starcie “o życie” stoczyć mieli gdańszczanie. Przystępowali do tego spotkania z jednym punktem w tabeli, po remisie w… Poznaniu, w dodatku osłabieni, jak już wiemy, do końca sezonu, brakiem Klindta. Był to zatem ostatni dzwonek na pozbieranie się dla Wybrzeża, które większej szansy na pełną pulę trzech dużych punktów w tym sezonie nie miał.
Ekipa PSŻ-u nie zamierzała się jednak położyć na torze, ponieważ już w pierwszej gonitwie debiutujący na gdańskim owalu Ryan Douglas i Matias Nielsen wyprowadzili potężny cios, podwójnie pokonując Kasprzaka i Gałę. Sytuację gospodarzy jeszcze bardziej skomplikowała taśma Miłosza Wysockiego w biegu juniorskim. W powtórce niespodziewanie świetnie ze startu wyskoczył Tyburski, jednak bez problemu na przeciwległej prostej minął go Grzelak. Na wysokości zadania stanęli w trzeciej gonitwie Iversen i Brennan. Rozdzielił ich co prawda Łoktajew, natomiast odrobili dwa punkty względem rywala, jadąc przeciwko dobrze czującemu się zazwyczaj na tym torze liderowi PSŻ-u. Czteropunktową stratę w meczu, po świetnym starcie, obronił na zakończenie serii Tonder.
Żużel. Pechowy upadek młodzieżowców. Borowiak opuścił tor w karetce!
Żużel. Koszmar Unii trwa! Fatalny upadek młodzieżowca (WIDEO)
Ciasno w pierwszym łuku zrobiło się na otwarcie kolejnej, co skończyło się upadkiem Brennana. Brytyjczyk został wykluczony z powtórki, w której żadnych szans osamotnionemu Gale nie dał fenomenalnie spasowany Douglas. Popis zachowania na pierwszym łuku i wyjściu z niego pokazał w kolejnej gonitwie Iversen, wybijając Skorpionom z głowy marzenia o biegowej “trójce”. Niestety, był to jedyny zryw gospodarzy w tej serii, ponieważ na jej zakończenie podwójne zwycięstwo dowieźli Grzelak i Łoktajew, który na pierwszym okrążeniu stoczył ciekawy bój o dwa punkty z Kasprzakiem.
Ci, którzy ostrzyli sobie zęby na pojedynek niepokonanych do tej pory Douglasa z Iversenem, musieli czuć się rozczarowani. Duńczyk, po ogromnych problemach po starcie, dopiero na trzecim okrążeniu minął Dula. Australijczyk był już wtedy kilkadziesiąt metrów z przodu i pewnie dowiózł trzecią indywidualną victorię. Obudził się z kolei Kasprzak, ale co z tego, skoro ostatni do mety przyjechał Tonder i 12-punktowa przewaga Skorpionów została utrzymana. Nieosiągalny, od momentu puszczenia sprzęgła, w biegu 10. był Łoktajew, przez co marzenia kibiców nie licznie zebranych na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego o zwycięstwie w tym meczu, a co za tym idzie, utrzymaniu w lidze, zaczęły coraz mocniej gasnąć.
Rozpalić je na nowo próbował sztab szkoleniowy ekipy znad morza. Za Brennana do boju na otwarcie 4. serii posłany został Iversen, co w parze z Kasprzakiem dało pierwsze podwójne, a ogólnie drugie, biegowe zwycięstwo Wybrzeża. Wynik utrzymał w kolejnym starciu Gała, dowożąc ważne zwycięstwo nad Szlauderbachem i kompletnym do tej pory Grzelakiem. Starcie największych “kocurów” w biegu 13. padło łupem Kasprzaka, za którego plecami przyjechali Łoktajew i Douglas. Nie liczył się wywieziony szeroko po starcie Iversen i już tylko dwa podwójne zwycięstwa Wybrzeża w biegach nominowanych dawały remis w całym meczu.
Czar prysł jednak już na starcie. W taśmę wjechał Gała. W powtórce niespodzianki nie było. Pewnie wygrał Grzelak, za którego plecami przyjechał Nielsen. PSŻ nie tylko wygrał mecz, ale również, nawet gdyby do końca sezonu przegrał wszystkie spotkania, utrzymał się w lidze. Na koniec obserwowaliśmy kuriozalną sytuację. Ze startu najlepiej wyszli gospodarze, jednak na pierwszym łuku upadł Douglas. Łoktajew zdążył puścić manetkę gazu, natomiast sędzia nie przerwał biegu, ponieważ australijczyk zdążył pozbierać się z toru. Tym samym, niejako na osłodę, gdańszczanie wygrali 5:1. Spotkanie zakończyło się wynikiem 41:49.
Przy takim układzie już tylko cud może uratować Wybrzeże przed spadkiem z Metalkas 2. Ekstraligi. PSŻ z kolei, przy niepełnej do niedzieli kolejce, przesunął się na drugie miejsce w tabeli!
Na wyróżnienie w ekipie gospodarzy zasłużyli jedynie liderzy – Iversen (14) i Kasprzak (12+2), natomiast wśród Skorpionów na równi punktowała trójka zawodników. Byli to Ryan Douglas, Aleksandr Łoktajew i, nieco nieoczekiwanie, w czterech startach, Kacper Grzelak (10+1).
Punktacja:
Energa Wybrzeże Gdańsk 9.Krzysztof Kasprzak 12+2 (1,1,3,2*,3,2*), 10.Mateusz Tonder 3 (3,0,0,-), 11.Adrian Gała 6+1 (0,2,1*,3,t), 12.Tom Brennan 4 (1,w,2,-,1), 13.Niels Kristian Iversen 14 (3,3,2,3,0,3), 14.Miłosz Wysocki 0 (t,0,0), 15.Bartosz Tyburski 2 (2,u,0,u)
Trener: Lech Kędziora
#Orzechowaosada PSŻ Poznań 1.Matias Nielsen 8+3 (2*,2,1*,1,2*), 2.Szymon Szlauderbach 5 (0,1,2,2), 3.Ryan Douglas 10+1 (3,3,3,1*,u), 4.Mateusz Dul 4 (2,1,1,u), 5.Aleksandr Łoktajew 10+1 (2,2*,3,2,1), 6.Kacper Teska 2+1 (1,1*,0), 7.Kacper Grzelak 10+1 (3,3,1*,3), 8.Lech Chlebowski ns
Trener: Adam Skórnicki
Bieg po biegu:
1.Douglas, Nielsen, Kasprzak, Gała (1:5)
2.Grzelak, Tyburski, Teska, Wysocki (t) (3:9)
3.Iversen, Łoktajew, Brennan, Szlauderbach (7:11)
4.Tonder, Dul, Teska, Wysocki (10:14)
5.Douglas, Gała, Dul, Brennan (w) (12:18)
6.Iversen, Nielsen, Szlauderbach, Tyburski (u) (15:21)
7.Grzelak, Łoktajew, Kasprzak, Tonder (16:26)
8.Douglas, Iversen, Dul, Wysocki (18:30)
9.Kasprzak, Szlauderbach, Nielsen, Tonder (21:33)
10.Łoktajew, Brennan, Gała, Teska (24:36)
11.Iversen, Kasprzak, Nielsen, Dul (u) (29:37)
12.Gała, Szlauderbach, Grzelak, Tyburski (32:40)
13.Kasprzak, Łoktajew, Douglas, Iversen (35:43)
14.Grzelak, Nielsen, Brennan, Tyburski (36:48)
15.Iversen, Kasprzak, Łoktajew, Douglas (u) (41:49)
Sędziował: Artur Kuśmierz
Żużel. Porównują Przyjemskiego do Pedersena! Są przeprosiny!
Żużel. Liebmann zdetronizowana! 17-latka nową mistrzynią!
Żużel. Są nowe wieści o stanie zdrowia Jakobsena! „Jest w dobrym nastroju”
Żużel. Kosmiczny Mania detronizuje Motor! Dramatyczna końcówka mistrzostw! (RELACJA)
Żużel. Mistrz świata przesadził! Otrzymał czerwoną kartkę!
Żużel. Sprawdził się zły scenariusz. Pawlicki z poważną kontuzją