Od ponad tygodnia znane są już składy wszystkich ekip w polskich ligach żużlowych. W eWinner 1. Lidze zdecydowanie najlepiej prezentują się zestawienia skompletowane przez sterników Stelmet Falubazu Zielona Góra i Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W której konkretnie formacji bydgoszczanie mogą mieć przewagę nad zielonogórzanami? Prezes ekipy ze Sportowej mocno liczy na postawę formacji juniorskiej.
Młodzieżową parę Gryfów stanowić mają Wiktor Przyjemski i Przemysław Konieczny. Pierwszy z nich udowodnił swój talent już w debiutanckim sezonie 2021, w którym wykręcił świetną średnią 1,743 punktu na bieg. Drugi natomiast w barwach tarnowskiej Unii zdobywał jeden punkt na bieg. Skrzydła ma rozwinąć właśnie w bydgoskiej drużynie.
– Zrobiliśmy ciekawe transfery seniorów, ale uważam, że bardzo mocna jest też nasza młodzież. Moim zdaniem Wiktor Przyjemski będzie czołowym zawodnikiem w eWinner 1. Lidze. Po Przemku Koniecznym też widać, że ma potencjał. Dokładnie przeanalizowałem jego starty, szczególnie te w Bydgoszczy. Jego transfer nie urodził się z dnia na dzień. Twierdzę, że mamy bardzo mocnych juniorów i tutaj doszukuję się formacji, w której możemy mieć przewagę nad innymi zespołami – mówi nam Jerzy Kanclerz.
Seniorska część kadry siedmiokrotnych mistrzów Polski przeszła natomiast rewolucję. W klubie jest aż pięciu nowych zawodników, którzy skończyli więcej niż 21 lat. Najgłośniejszymi transferami były ściągnięcia Mateja Zagara, Adriana Miedzińskiego i Kennetha Bjerre.
– Formacje seniorską obsadziliśmy mocno i powinna nam ona dawać sporo punktów. Mamy u siebie siedem wygranych turniejów Grand Prix. Matej Zagar wygrał pięć razy, Adrian Miedziński raz w Toruniu i Kenneth Bjerre raz w Goeteborgu. Ponownie jest z nami solidny Daniel Jeleniewski. Zespół jest mocny, ale sezon nas zweryfikuje – komentuje sternik klubu znad Brdy.
– Ważne, żeby wszyscy punktowali. Tegoroczny zwycięzca ligi, a więc zespół z Ostrowa Wielkopolskiego nie miał luk w zespole. Ja teraz też dążyłem do tego, żeby być mocnym na każdej pozycji. Po to też ściągnięci są i Oleg Michaiłow i Roman Lachbaum, aby mieć alternatywę w razie gorszej sytuacji kadrowej – dodaje.
W Bydgoszczy, podobnie jak w Zielonej Górze, nie kryją się z mówieniem o tym, że cel na rozgrywki jest najwyższy z możliwych. A kto zdaniem szefa Abramczyk Polonii może nawiązać walkę ze wspomnianą dwójką?
– Wiadomo, że najwięcej mówi się o trójce Zielona Góra, Krosno i my. Na papierze wyglądamy dość ciekawie, ale nikomu nie odbieram szans. Cel wszystkich drużyn na pewno jest taki sam, aby walczyć najpierw o play-off, a następnie o coś więcej. Ja ze swojej strony mogę jeszcze powiedzieć to, że podtrzymuję to, co powiedziałem przy przejęciu klubu. Chciałbym, żeby w 2023 roku PGE Ekstraliga wróciła do Bydgoszczy – podsumowuje Jerzy Kanclerz.
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)