Żużel. Jerzy Kanclerz wciąż pracuje nad kontraktowaniem juniorów! Prezes Polonii o odejściu Majewskiego

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Seniorski skład Abramczyk Polonii Bydgoszcz jest już znany, lecz niewiadomą wciąż pozostaje to, kto obsadzi w przyszłym sezonie pozycje juniorskie. Jedna z dostępnych opcji w postaci Franciszka Majewskiego jest już niemal zamknięta, gdyż młody zawodnik wybrał jazdę w Texom Stali Rzeszów.

 

Polonia Bydgoszcz ma rękę do juniorów, gdyż ten klub w ostatnich latach wychował m.in. Wiktora Przyjemskiego. Obecnie na pozycjach 6-7 nastały nieco chudsze czasy i formacja juniorska nie jest najmocniejszą stroną klubu z Bydgoszczy. Przed przyszłym sezonem została dodatkowo osłabiona odejściem Franciszka Majewskiego, który wybrał propozycję Texom Stali Rzeszów.

– Rzeszów ma pierwokup i jeżeli Franek chce tam jeździć, to na pewno nie będę tego utrudniał. Dokumenty wskazują na to, że jeśli Rzeszów zapłaci w listopadzie notę obciążeniową, to Franek będzie jeździć w Rzeszowie. – mówił Jerzy Kanclerz.

Majewski w Rzeszowie spędził niemal połowę sezonu po tym, jak zabrakło dla niego miejsca w składzie bydgoskiego klubu. Młody zawodnik za wszelką cenę szukał okazji do regularnych startów. Tą zapewniła mu właśnie Stal Rzeszów. Jak przyznał prezes Polonii Bydgoszcz, Jerzy Kanclerz, nie zamierzał przeszkadzać mu w tym ruchu.

– Na tę chwilę trener Bajerski powiedział, że Franek i Nowak odstają, wobec tego my mieliśmy za dużo juniorów, a ja jestem takim człowiekiem i pomagam drugiemu. Franek Majewski przyszedł i powiedział, że chce odejść do Rzeszowa, to mu nie tamowałem tej drogi. – kontynuował prezes Polonii Bydgoszcz.

W tym momencie skład juniorski Polonii na przyszły sezon składa się z zaledwie dwóch zawodników. Potwierdzeni żużlowcy to Bartosz Nowak i Emil Maroszek. W przyszłym sezonie w rozgrywkach juniorskich prawo do startu zyska też Maksymilian Pawelczak, tegoroczny mistrz SGP3. Rozmowy z kolejnymi juniorami, którzy uzupełniliby drużynę wciąż trwają.

– Na dzień dzisiejszy wiadomo, że jest Nowak, że jest Maroszek, dojdzie Pawelczak. Na pewno jeszcze się rozglądam za zawodnikiem, który by ewentualnie wzmocnił tę siłę. Jest Oliwier Buszkiewicz, z którym będę rozmawiał, jest Franek Karczewski, z którym też jeszcze nie wiadomo, co będzie. Wiadomo, że musi po tym sezonie odejść do Częstochowy, a co ewentualnie Świącik zadecyduje o przyszłości Karczewskiego, to się dopiero okaże. Na razie na ten moment i Karczewski i Buszkiewicz chcą jeździć w Bydgoszczy. Na pewno rozglądam się za jeszcze jednym zawodnikiem. – zakończył Jerzy Kanclerz.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Skandaliczne spotkanie z kibicami! Skrzydlewski kłócił się z uczestnikami! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Będzie renegocjacja kontraktów w Tarnowie? Unia walczy o przystąpienie do ligi – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

REKLAMA, +18