Birmingham Brummies tracą zawodnika w kluczowym momencie sezonu. Michael Jepsen Jensen opuszcza zespół ze skutkiem natychmiastowym. Działacze byli świadomi, że może dojść do takiej decyzji. Żużlowiec przyznaje, że nie odnalazł potrzebnego rytmu i męczył się w lidze brytyjskiej.

 

Nie są to miłe dni dla sympatyków drużyny z Perry Barr Stadium. Wpierw ogłoszenie, że obecny sezon będzie ostatnim dla Birmingham Brummies, a teraz odejście lidera zespołu. Michael Jepsen Jensen postanowił odejść z Brummies, co jest sporym ciosem dla samej drużyny. Duńczyk był jednym z motorów napędowych i przede wszystkim gwiazdą na domowym obiekcie. Jego strata jest kolosalna dla dalszego działania klubu. Sam Duńczyk jednak przyznał, że to była bardzo ciężka decyzja do podjęcia.

OGLĄDAJ MECZE LIGOWE W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

– Po kilku dniach zastanowienia podjąłem decyzję, że rezygnuje ze startów w Wielkiej Brytanii – mówi Jepsen Jensen dla klubowych mediów. – Klub od samego początku wiedział, że zobaczę jak będzie mi się ścigało. (…) Prawda jest taka, że obecnie nie potrzebuję więcej startów. Potrzebuję się wyciszyć, skupić się na samym sobie.

Lider Bayersystem GKM-u Grudziądz przede wszystkim skupia się na tym, że nie mógł odnaleźć rytmu w SGB Premiership. Jego początki bywały trudne, ale po kilku treningach zdecydowanie potrafił wykorzystać swoje atuty.

– Od początku sezonu miałem problem z odnalezieniem rytmu. To mnie frustrowało. Czułem się jakby cała ciężka praca poszła na marne. Podróżowanie odcisnęło swoje piętno na moim ciele oraz umyślę. Nie mogłem odpoczywać po zawodach w stylu, jaki wtedy potrzebowałem. Nie chcę być w sytuacji, kiedy to nie jestem w stanie dawać z siebie stu procent na torze. To byłoby niesprawiedliwe względem fanów i klubu. Zakończenie mojej przygody w Wielkiej Brytanii nie było łatwe, ale to właściwa decyzja.

Żużel. Są nowe, lepsze wieści od Doyle’a! Skomentował fatalną kraksę!

Żużel. Start górą w Niemczech! Fantastyczny występ Pedersena (RELACJA)

„Liglad” w ośmiu meczach uzyskał średnią biegową na poziomie 1,794. Brummies mogą przez 14 dni korzystać z zastępstwa zawodnika bądź zatrudnić gościa. W poniedziałek dojdzie do meczu z Ipswich Witches, gdzie muszą sobie poradzić bez Jepsena Jensena, ale do składu wrócił Matej Zagar. Startujący na chorwackiej licencji żużlowiec otrzymał wizę pracowniczą i może wrócić do jazdy.