Odejście trenera Dariusza Śledzia z Betard Sparty Wrocław po siedmiu sezonach zakończyło pewną historię Spartan. Jak się okazuje, decyzja o zwolnieniu szkoleniowca przez Andrzeja Rusko nie musiała wcale zapaść. Ówczesny trener Sparty miał bowiem przed sezonem postawione jasne ultimatum, a o ryzyku utraty posady Dariusz Śledź wiedział już wcześniej!
Andrzej Rusko ujawnił, że warunkiem pozostania Śledzia w klubie przynajmniej na rozgrywki 2026 było osiągnięcie konkretnego celu sportowego, o czym trener został poinformowany przed startem sezonu.
– Darek przed sezonem wiedział, jakie stoją zadania przed klubem. Postawiliśmy sprawę jasno. Jeśli cele nie zostaną zrealizowane, to będzie jego ostatni sezon we Wrocławiu – powiedział prezes Betard Sparty Wrocław w serialu „Jazda o złoto. Żużel na podsłuchu” autorstwa Canal+.
Minimalnym założeniem dla wrocławian był finał PGE Ekstraligi, oczywiście z ambicjami sięgającymi po złoto. Jak wiadomo, ten cel nie został zrealizowany. W konsekwencji, na końcu września ogłoszono decyzję o rozstaniu z Dariuszem Śledziem, kończąc tym samym siedmioletni etap jego pracy we Wrocławiu.
Znowu wysokie oczekiwania
Długo jednak bez pracy Dariusz Śledź nie pozostał. Wkrótce po odejściu z Wrocławia podpisał kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, gdzie oczekiwania wobec niego również są bardzo wysokie.
– Cel jest oczywiście jeden: PGE Ekstraliga. Mam nadzieję, że nowy trener wraz z zawodnikami wykonają to zadanie, którego nie udało się zrealizować Tomkowi Bajerskiemu na przestrzeni ostatnich dwóch lat – powiedział w rozmowie z naszym portalem prezes bydgoskiego klubu, Jerzy Kanclerz.
Dla Dariusza Śledzia to zatem nowy początek i kolejne wyzwanie. Tym razem celem jest przywrócenie bydgoskiej Polonii do żużlowej elity.
ZOBACZ TAKŻE:










Żużel. Nie wszyscy chcieli Sajfutdinowa! Odkrył kulisy transferu
Żużel. Niższa liga, wyższa frekwencja. Kibice pragną sukcesu
Żużel. Momenty chwały polskiego żużla. Tak Biało-Czerwoni podbijali świat! (ZDJĘCIA)
Żużel. Z dumą reprezentował Polskę. „Czuliśmy, że nie jesteśmy całkowicie wolni”
Żużel. Wychowanek nigdzie się nie rusza. Musi zawalczyć o skład
Żużel. Polska drugim domem? Hansen o języku, jedzeniu i różnicach kulturowych! (WYWIAD)