Zdecydowanie nikt nie był przygotowany na wiadomość, jaką otrzymaliśmy w sobotnie popołudnie. Turniej eliminacyjny Mistrzostw Europy Par został przełożony na niedzielę o godz. 14, co wprowadziło zamieszanie w barwach Cellfast Wilków Krosno. Dlaczego zatem krośnianie nie mogą skorzystać z zastępstwa zawodnika za Dimitriego Berge? Chodzi o jedno niedopowiedzenie w regulaminie Metalkas 2. Ekstraligi.
Regulaminy poszczególnych poziomów rozgrywkowych różnią się w pewnych aspektach. W Krajowej Lidze Żużlowej nie ma doprecyzowanego, że polski żużlowiec U24 spełniający wymóg czwartego zawodnika z polską licencją (2 juniorów + 2 seniorów) jest z obowiązku zgłaszany jako zawodnik U24. Wspomnianą lukę wykorzystuje Wybrzeże Gdańsk, które w awizowanych składach zgłasza Benjamina Basso jako żużlowca U24. Dzięki temu Kacper Grzelak może być zmieniamy przez Marcusa Birkemose. Nie jest to jedyna luka, ponieważ gdyby Cellfast Wilki Krosno startowaliby w Krajowej Lidze Żużlowej, mogłyby skorzystać z zastępstwa zawodnika za nieobecnego Dimitriego Berge. Dlaczego?
Żużel. Duży problem Wilków! Pojadą z PSŻ-em bez ważnego zawodnika!
Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Chodzi o art. 762 w regulaminie Metalkas 2. Ekstraligi. Mowa w nim o warunkach, jakie muszą zostać spełnione pod zastosowanie zastępstwa zawodnika. Zwrócimy w tym przypadku uwagę na jeden podpunkt:
W dniu meczu bierze udział w zawodach FIM lub w finale SEC (Speedway Euro Championship) lub w meczu innej ligi, wymienionej w kontrakcie zawodnika, jeżeli mecz innej ligi jest rozgrywany w dniu różnym od przypisanego w systemie slotów na rozgrywanie 2. Ekstraligi, przy czym udział w meczu innej ligi nie dotyczy zawodników obcokrajowców U24.
Dimitri Berge, David Bellego i Mathias Tresarrieu reprezentują Francję w turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Europy Par, który organizowany jest przez FIM Europe. Jest to odłam organizacyjny FIM-u, który odpowiada za organizowanie zawodów na Starym Kontynencie. Co to jednak ma do rzeczy? A to, że gdyby w regulaminie 2. Ekstraligi dopisano by FIM Europe, Cellfast Wilki Krosno mogłoby skorzystać z zastępstwa zawodnika za francuskiego żużlowca. A tak zawody przełożone na dzień meczowy sprawiają, że sztab szkoleniowy musi usiąść i pomyśleć odnośnie nowego ustawienia. Sytuacja nie jest nowa. Pamiętamy w zeszłym sezonie eliminacje do DME, kiedy to Tom Brennan helikopterem przyleciał do Ostrowa Wielkopolskiego z Pardubic. Było to podyktowane tym samym podpunktem.
Żużel. Kubera kapitalnie wszedł w sezon! Mówi o świetnym starcie całego Motoru!
Dla kontrastu przytoczymy art. 1161a z regulaminu Krajowej Ligi Żużlowej, który również dotyczy warunków do zastosowania zastępstwa zawodnika:
w dniu meczu bierze udział w zawodach:
– FIM lub FIM Europe,
– ligi narodowej zawodnika
W tym przypadku sztaby szkoleniowe Trans MF Landshut Devils i Speedway Kraków miałyby ułatwienie. Jednakże pojawiają się problemy maści regulaminowej. Michele Paco Castagna nie znajduje się w czołowej trójce zawodników klasyfikowanych pod zastępstwo. Włoch nie był również sklasyfikowany na koniec zeszłego sezonu. Szeroka kadra Devils może ich jednak uratować. Telefon z pewnością otrzymał Charles Wright, który mógłby zastąpić Castagnie w meczu z Pronergy Polonią Piła. Do tego z pewnością pod numerem ósmym zamelduje się Kevin Juhl Pedersen. W gorszej sytuacji jest Speedway Kraków, dla których nie ma tematu jakiegokolwiek zastępstwa zawodnika. Matic Ivacic również nie był sklasyfikowany, przez co nie złapał się do listy zawodników objętych słynną ZZ-tką. Krakowianie nie mają również szerokiej kadry, a uraz nadal leczy Artur Mroczka. Mecz z Wybrzeżem Gdańsk może zatem okazać się trudną przeprawą dla powracającego klubu z Nowej Huty.
Żużel. Czugunow wierzy, że ROW się utrzyma! Zażartował z wyjścia Pedersena!
Żużel. Kawczyński zachwycił Motoarenę! Mówi o wygranej z Kuberą i Pawlickim!
Żużel. Pedersen chory?! Trener komentuje zachowanie Duńczyka!
Żużel. Sparta demoluje ROW! Kurtz i Krawczyk niepokonani! (RELACJA)
Żużel. Fatalne zachowanie Pedersena! Spakował się i wyszedł ze stadionu!
Żużel. W końcu się przełamał. Fajfer mówi o ryzyku