Goście prowadzili już ośmioma punktami, jednak tarnowianom udało się pozbierać i ostatecznie wydrzeć zwycięstwo na swoim terenie 47:43. Bonus za lepszy bilans w dwumeczu pojechał do Gniezna, zwycięzcy rundy zasadniczej Krajowej Ligi Żużlowej. Po stronie gospodarzy świetnie spotkanie odjechał Timo Lahti (13), natomiast wśród gnieźnian najlepiej spisał się Sam Masters (11).
Rewanżowy pojedynek dwóch przedsezonowych faworytów i jednocześnie najmocniejszych drużyn Krajowej Ligi Żużlowej zapowiadał się wyśmienicie. Pewny zwycięstwa w rundzie zasadniczej już przed spotkaniem był Ultrapur Start, natomiast gospodarze z Tarnowa przystępowali do tego meczu po dotkliwej porażce dzień wcześniej z Polonią Piła. Wydawało się, że gra może toczyć się zarówno o zwycięstwo, jak i o punkt bonusowy. W pierwszej kolejce tegorocznych rozgrywek w Gnieźnie wygrali gospodarze 49:41.
Na otwarcie długo wydawało się, że padnie remis, jednak nieustępliwy jak diabli był Kevin Fajfer, który świetnie wjechał pod prowadzącego Cyfera i wyszedł czoło stawki. W biegu juniorskim upadł Roszak, który zdołał pozbierać się z toru, dzięki czemu utrzymała się dwupunktowa przewaga ekipy z Wielkopolski, ponieważ na prowadzeniu od startu znajdował się Czapla. Po szybkim równaniu do remisu w meczu doprowadziły Jaskółki, dzięki parze Lahti-Bellego, których rozdzielił Masters. Na zakończenie serii znakomity początek spotkania w swoim wykonaniu potwierdził Czapla, który pewnie zwyciężył. Przez chwilę za jego plecami jechał Henriksson, natomiast dość szybko znalazł na niego sposób Lewiszyn.
Co za speedway pokazywał w Jaskółczym Gnieździe Fajfer! W pewnym momencie 5. gonitwy był już ostatni ale przedostał się przed obu tarnowian, co przy prowadzeniu od startu Henrikssona powiększyło przewagę gości do sześciu “oczek”. Ta utrzymała się dzięki piekielnie szybkiemu Lahtiemu. W kolejnym biegu znów nie udało się tarnowianom odrobić strat, chociaż do końca prowadzącego Mastersa próbował złapać Lewiszyn.
Do spotkania dwóch niepokonanych seniorów obu ekip doszło na otwarcie trzeciej serii startów. Lahti dwoił się i troił, jednak nie był w stanie dogonić fenomenalnego Fajfera. Przewaga przyjezdnych znów powiększyła się o dwa punkty. W 9. biegu w końcu jednak odpowiedzieli gospodarze. Lewiszyn z Jeleniewskim pokonali podwójnie Howartha i Gomólskiego, dzięki czemu złapali kontakt z rywalem. W końcu “odpalił” również Bellego, co jednak nie przełożyło się na dalsze odrabianie strat, ponieważ Masters i Czapla zdołali pokonać Cyfera.
Bezbarwnego Gomólskiego zastąpił w czwartej serii rezerwowy gnieźnian Villads Nagel, który zaprezentował bardzo ofensywny styl jazdy i rozdzielił prowadzących podwójnie gospodarzy. W kolejnym biegu Jaskółki doprowadziły do remisu w meczu, dzięki zwycięstwie Cyfera nad Howarthem. Ciasno zrobiło się na wyjściu z pierwszego łuku w gonitwie trzynastej, co zakończyło się upadkiem Mastersa. Wykluczony za tę sytuację został Lewiszyn. Wspomniany australijczyk pewnie zwyciężył, natomiast za jego plecami po walce z Fajferem dojechał Lahti. Goście znów wyszli na prowadzenie.
W biegach nominowanych świetnie, po raz drugi, pojechał Nagel. Tarnowianie wyszli w 14. gonitwie na podwójne prowadzenie, jednak młody zawodnik nie odpuszczał i w fenomenalnym stylu minął Lewiszyna! Przed ostatnim biegiem na tablicy wyników widniał remis! I to był maksymalny rezultat również po nim, jaki Start mógł ugrać na Mościcach, ponieważ po ataku Lahtiego upadł Kevin Fajfer i został wykluczony. Warto zaznaczyć, że między zawodnikami był kontakt, przez co decyzja była dość kontrowersyjna. W powtórce świetnie ze startu wyszli gospodarze i pewnie dowieźli podwójne zwycięstwo. Ostatecznie w meczu padł wynik 47:43, przez co dwa duże punkty zostały w Tarnowie, natomiast bonus za lepszy bilans w dwumeczu pojechał do Gniezna.
Punktacja:
Unia Tarnów (47)
9.Daniel Jeleniewski 4+2 (0,1*,2*,1)
10.Marko Lewiszyn 8 (2,2,3,w,1)
11.Adrian Cyfer 9 (2,1,0,3,3)
12.David Bellego 9+1 (1,0,3,3,2*)
13.Timo Lahti 13 (3,3,2,2,3)
14.Miłosz Grygolec 1 (1,0,-)
15.Jan Heleniak 3 (2,0,0,1)
16.Jan Rachubik /ns/
Ultrapur Start Gniezno (43)
1.Kacper Gomólski 2+1 (1,1*,0,-)
2.Kyle Howarth 5 (0,2,1,2,-)
3.Kevin Fajfer 9+1 (3,2*,3,1,w)
4.Casper Henriksson 5 (1,3,1,0,-)
5.Sam Masters 11 (2,3,2,3,1)
6.Mikołaj Czapla 7+1 (3,3.1*,0)
7.Robert Roszak 0 (u,0,0)
8.Villads Nagel 4 (2,2)
Bieg po biegu:
1.Fajfer, Cyfer, Gomólski, Jeleniewski (2:4)
2.Czapla, Heleniak, Grygolec, Roszak (u) (5:7)
3.Lahti, Masters, Bellego, Howarth (9:9)
4.Czapla, Lewiszyn, Henriksson, Grygolec (11:13)
5.Henriksson, Fajfer, Cyfer, Bellego (12:18)
6.Lahti, Howarth, Gomólski, Heleniak (15:21)
7.Masters, Lewiszyn, Jeleniewski, Roszak (18:24)
8.Fajfer, Lahti, Henriksson, Heleniak (20:28)
9.Lewiszyn, Jeleniewski, Howarth, Gomólski (25:29)
10.Bellego, Masters, Czapla, Cyfer (28:32)
11.Bellego, Nagel, Jeleniewski, Henriksson (32:34)
12.Cyfer, Howarth, Heleniak, Roszak (36:36)
13.Masters, Lahti, Fajfer, Lewiszyn (38:40)
14.Cyfer, Nagel, Lewiszyn, Czapla (42:42)
15.Lahti, Bellego, Masters, Fajfer (w) (47:43)
Żużel. Wojdyło kierował się dwiema sprawami. „Postawiłem na płynność finansową. Orzeł jest wypłacalny”
Żużel. Piękny gest Macieja Janowskiego. Lider Sparty odwiedził chore dzieci
Żużel. Szczere wyznanie juniora Włókniarza. Oficjalnie zakończył karierę!
Żużel. Rozpoczynamy „Żużlową Paczkę 2024”. Wylicytujcie plastrony, możliwość udziału w treningach żużlowych i wiele więcej!
Żużel. Mikołaje na motorach w Gdańsku! Wśród nich młody zawodnik Wybrzeża
Żużel. Vaculik mówi o sytuacji Stali. Chce dalej jeździć w Gorzowie!