Texom Stal Rzeszów zgodnie z założeniami przedsezonowymi utrzymała się na zapleczu PGE Ekstraligi. Do ostatniej kolejki rundy zasadniczej ekipa z Podkarpacia liczyła się także w walce o play-offy. Ta sztuka rzeszowianom jednak nie wyszła. Teraz dla Stali przyszedł czas na podsumowania i myślenie o przyszłym sezonie. Jak zdradza prezes Michał Drymajło, rzeszowianie mogą za rok nawet włączyć się w walkę o awans. Muszą ku temu jednak zostać spełnione pewne warunki.
Przypomnijmy, że Stal notowała w tym sezonie wzloty i upadki. Ostatecznie Żurawie nazbierały jednak 9 punktów w ligowej tabeli, które zagwarantowały im utrzymanie. Sternik Stali przyznaje, że jest zadowolony, iż Stalowcy pozostali w Metalkas 2. Ekstralidze. Zwraca też uwagę, że rzeszowianie nie do końca poradzili sobie ze spotkaniami na własnym torze.
Żużel. Janowski po raz trzeci! Dudek i Zmarzlik z medalami (TABELA IMP)
– Plan minimum zakładał, aby się spokojnie utrzymać. Nie zgodzę się z tezą, że utrzymaliśmy się tylko dlatego, że słabe było Wybrzeże. Jechaliśmy tak, jak nam pozwolili przeciwnicy. Szczerze mówiąc, w połowie sezonu, zwłaszcza po zwycięstwach z Rybnikiem i Krosnem, po cichu liczyłem na awans do play-offów. Droga do nich była otwarta, ale jak nie wygrywamy u siebie, to ciężko myśleć o play-offach – zaczął podsumowanie sezonu Michał Drymajło dla portalu nowiny24.pl.
– Nie ma tutaj żadnego wytłumaczenia. Zawodnicy powinni szybciej dostosować się do nawierzchni, bo skoro przyjezdni potrafili szybciej ogarnąć przełożenia, to nasi tym bardziej powinni to zrobić. Pewnym usprawiedliwieniem może być to, że nie udawało nam się przygotować takiego toru na zawody, jaki był podczas treningów, albo takiego, jaki sobie zakładaliśmy, ze względu na to, że na stadionie funkcjonują piłka oraz żużel. Kilka razy wystąpiły problemy ze spryskiwaczami, które odmoczyły wejścia i wyjścia z pierwszego i drugiego łuku. Na siedem meczów, stało się tak na dzień przed trzema z nich. Awarie się zdarzają, ale musimy porozmawiać z wydziałem sportu miasta, co zrobić, aby było lepiej. Nie wyobrażam sobie takich sytuacji w przyszłym roku, kiedy pojedziemy o wyższe cele. Ze względu na geometrię, nasz tor jest łatwy dla przeciwników. Jeżeli jeszcze nawierzchnia jest inna na meczu niż na treningu, to mamy gotową receptę na porażkę – dodał.
Żużel. Co za słowa Janowskiego! „Jestem najszczęśliwszym żużlowcem i tatą”
Teraz, po zakończeniu ścigania rzeszowianie mogą skupić się już tylko na budowaniu kadry na przyszły rok. Michał Drymajło przyznaje, że klub nie ma problemów z wypłacalnością, ale jeśli Żurawie chcą myśleć o najwyższych celach potrzebują dodatkowych wzmocnień.
– Finanse dobrze się u nas zgadzają. Są solidne, zawodnicy o tym wiedzą, jest to mocna karta przetargowa, ale nie decydująca, niektórzy wybrali już Ekstraligę. Jeżeli chcemy myśleć o włączeniu się do walki o awans, to musimy pozyskać takich zawodników, którzy po ewentualnym awansie z zostaną z nami. Jeżeli uda nam się pozyskać trzech takich zawodników, to wtedy można myśleć o awansie. Chcemy wzmocnić pozycję U24. Prowadzimy rozmowy z kandydatami na trenera szkółki żużlowej i do pierwszej drużyny do pomocy dla Pawła Piskorza – stwierdził Michał Drymajło.
Żużel. Znamy pełny skład finału MEP. Świetna postawa Brennana w kwalifikacjach
Wiemy już teraz, że w klubie pozostają między innymi Jacob Thorssell, Marcin Nowak, Jesper Knudsen, Wiktor Rafalski i Franciszek Majewski. Pozostałe miejsca w składzie są zatem do obsadzenia. Czy jest szansa na pozostanie w klubie Nickiego Pedersena?
– Będziemy rozmawiać. W dużej mierze będzie to zależeć od decyzji w sprawie zagranicznego juniora – zakończył prezes Stali.
Żużel. Janowski pojedzie lepszy sezon? Odzyskał pasje do żużla!
Żużel. Miał być remont stadionu, a będzie… aquapark! Kibice wściekli na prezydenta!
Żużel. Hansen mówi o trudach związanych z powrotem na motocykl. „Kompletnie nie czułem siodełka”
Żużel. Czech nie chce być rezerwowym! Ma jasny cel na nowy sezon
Żużel. Mauer ratuje niemiecki żużel? Tak ma wyglądać Bundesliga 2025!
Żużel. Zapadła decyzja w sprawie stadionu Orła! Jest przełom!