W niedzielnym meczu Optibet Lokomotivu Daugavpils z Metalika Recykling Kolejarzem Rawicz groźnej kontuzji doznał Jaimon Lidsey. Żużlowiec upadł na tor po starciu z Jewgenijem Kostygowem i nie był w stanie kontynuować zawodów. Po serii badań u Australijczyka stwierdzono silny wstrząs mózgu i teraz czeka go kilkutygodniowa przerwa w startach.
– Chociaż doznałem poważnego wstrząśnienia mózgu, po którym powrót do zdrowia zajmie trochę czasu, jestem bardziej niż wdzięczny, że udało mi się uniknąć złamań i innych obrażeń. Obecnie wracam do domu i rozpoczynam rehabilitację. Dziękuję wszystkim za wiadomości, telefony i stałe wsparcie – przekazał Lidsey za pośrednictwem swoich social mediów.
Nie wiadomo jeszcze, ile potrwa przerwa Australijczyka, na razie pewna jest jego absencja w najbliższym meczu Fogo Unii Leszno z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Sam zainteresowany przyznaje, że rehabilitacja może potrwać „kilka tygodni”. – Po kilku tygodniach spędzonych na „uboczu”, mam nadzieję, że wrócę na tor – dodał zawodnik Fogo Unii.
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend