Jaimon Lidsey. Foto: Weronika Waresiak, Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W niedzielnym meczu Optibet Lokomotivu Daugavpils z Metalika Recykling Kolejarzem Rawicz groźnej kontuzji doznał Jaimon Lidsey. Żużlowiec upadł na tor po starciu z Jewgenijem Kostygowem i nie był w stanie kontynuować zawodów. Po serii badań u Australijczyka stwierdzono silny wstrząs mózgu i teraz czeka go kilkutygodniowa przerwa w startach.

 

– Chociaż doznałem poważnego wstrząśnienia mózgu, po którym powrót do zdrowia zajmie trochę czasu, jestem bardziej niż wdzięczny, że udało mi się uniknąć złamań i innych obrażeń. Obecnie wracam do domu i rozpoczynam rehabilitację. Dziękuję wszystkim za wiadomości, telefony i stałe wsparcie – przekazał Lidsey za pośrednictwem swoich social mediów.

Nie wiadomo jeszcze, ile potrwa przerwa Australijczyka, na razie pewna jest jego absencja w najbliższym meczu Fogo Unii Leszno z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Sam zainteresowany przyznaje, że rehabilitacja może potrwać „kilka tygodni”. – Po kilku tygodniach spędzonych na „uboczu”, mam nadzieję, że wrócę na tor – dodał zawodnik Fogo Unii.