Czwartkowy pojedynek Motoru Lublin i Betard Sparty Wrocław obfitował w emocje zarówno na torze, jak i w parku maszyn. W końcówce spotkania kibice gospodarzy mogli się zastanawiać, dlaczego sztab szkoleniowy Koziołków nie skorzystał z możliwości wystawienia z rezerwy taktycznej Mikkela Michelsena. Jak się okazuje, brak Duńczyka w czternastej gonitwie był pomyłką menedżera.
Fani Motoru Lublin z pewnością złapali się za głowy, gdy do czternastego starcia wyjeżdżał Jarosław Hampel. Dwukrotny wicemistrz świata nie prezentował dobrej dyspozycji w starciu z wrocławianami. Przed biegami nominowanymi miał zaledwie cztery oczka na koncie. Pięć więcej zdobył natomiast Michelsen.
– Za dużo czasu zajęło nam zastanawianie się nad polem startowym niebieskiego kasku w czternastym wyścigu i nad tym, kto nie pojedzie w piętnastym. Wiadomo było, że Dominik Kubera pojedzie w obu. Przyjmijmy, że to był mój błąd. Może nas wszystkich. Rzeczywiście Mikkel powinien pojechać oba biegi – komentował Ziółkowski na antenie nSport+.
Pomimo błędu taktycznego, biegi nominowane i tak ułożyły się po myśli ekipy z Alei Zygmuntowskich. Motor zwyciężył w tej fazie spotkania aż 9:3. Dzięki temu kibice Motoru wciąż mogą mieć nadzieję na historyczny tytuł DMP.
– Można było wygrać 5:1, a nie 4:2. Zawodnikom też zdarza się nie wygrać startu i przyjechać na czwartej pozycji. Popełniliśmy błąd, biorę to na siebie – podsumował menedżer lubelskiej drużyny.
Przypomnijmy, że zawodnicy nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek przed kolejnym starciem finałowym. Rewanż pomiędzy Spartanami a Koziołkami odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Pierwszy bieg starcia zaplanowany jest na godz. 19.15.
Żużel. Syn szwedzkiej legendy żużla zginął w strzelaninie.
Żużel. Obelgi w stronę menedżera. Kibice Startu „podziękowali” Skrzeszewskiemu
Żużel. Orły poranione, Wilki rozpędzone! Pogrom na zakończenie ligowego weekendu (RELACJA)
Piłka nożna. Wszystko zgodnie z planem. Kosta Runjaić zaprezentowany jako nowy trener Legii Warszawa
Żużel. 89. urodziny Ove Fundina. „Nie jestem pewien, czy obecnie speedway to dalej sport, czy już biznes”
Żużel. Apator walczy o weryfikację wyniku. Termiński: Chodzi o zasady. To było poza regulaminem!