Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Legenda żużla, Erik Gundersen to nie tylko mistrz klasycznego żużla. Wiele lat spędził ścigając się na długim torze. W 1984 w tej odmianie żużla zdobył mistrzostwo świata. Teraz Duńczyk zbudował motocykl, który ma pomóc przywrócić blask drugiej odmianie żużla w Danii. 

 

Gundersen od lat nie ukrywał, że bardzo zależy mu na tym aby tradycja długiego żużla  w Danii nie została zapomniana. Od paru sezonów pomaga w karierze długotorowej Kennethowi Hansenowi 

– Wszyscy wiedzą że bardzo zależy mi na tym aby długi tor istniał w Danii. W Danii mamy tor w Skovby na którym można się ścigać w tej odmianie żużla. Bardzo duże postępy poczynił Kenneth Kruse Hansem, obecnie przygodę swoją z długim torem rozwija Jakub Bukhave. Moim marzeniem jest aby za trzy lata Dania walczyła o medale Drużynowych Mistrzostw Świata na długim torze. W okolicach Bożego Narodzenia postanowiłem „zbudować” motocykl do długiego toru. Pomimo że wiele osób nie, że jest to niemożliwie kiedy ma się sprawną tylko jedną sprawną ręką, udowodniłem że jest to możliwe. Zrobienie motocykla zajęło mi blisko siedemset godzin i przyznaję że praca jedną ręką to był jeden z najcięższych treningów jakie miałem od wypadku w 1989 roku. Praca nad motocyklem to była dla mnie wspaniała sprawa. Motocykl jest zrobiony w kolorach w jakich startowałem w sezonach 1988/1989 i będzie wykorzystywany dla wszystkich zawodników którzy będą chcieli próbować swoich sił w długotorowej odmianie żużla – napisał w swoich mediach społecznościowych wielokrotny mistrz świata.