Arged Malesa Ostrów Wielkopolski w piątek poniosła kolejną – już dziesiątą – w tym sezonie porażkę. Przyczyn takiego stanu rzeczy po meczu szukał Grzegorz Walasek. – Ciężko mi to wytłumaczyć, sportowo przegrywamy i to chyba tyle – powiedział jeden z liderów ostrowian.
Żużlowcy beniaminka PGE Ekstraligi mogli trenować na podobnej nawierzchni, jak ta meczowa, a i tak nie było widać większych rezultatów. Owszem, przez moment prowadzili z mistrzem Polski, jednak były to miłe złego początku.
– Ciężko się z tego wytłumaczyć. Jeśli mogę powiedzieć za siebie, to przestałem lubić ten tor w Ostrowie, przestała bawić mnie jazda. Nawet jeśli coś ugram na starcie, to później zaciekle bronię pozycji, a jak się broni, to kończy się tak, jak w tym biegu kiedy mnie Maciek Janowski pokonał na ostatnim łuku, a to najbardziej boli – przyznał Grzegorz Walasek w pomeczowej mix zonie na antenie Eleven Sports.
– Później zaczynają się jakieś zmiany, które w moim przypadku nic nie wnoszą. Ma być szybciej na torze, a za chwilę znowu tracę… Ciężko mi się wytłumaczyć. Sportowo przegrywamy i tyle – podsumował Walasek.
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka