Piotr Gryszpiński Fot. wybrzezegdansk.pl
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed Piotrem Gryszpińskim bardzo ważny sezon 2021. Nadchodzące rozgrywki będą dla młodego zawodnika drugimi w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańska, a zarazem ostatnimi podczas kariery juniorskiej. Wychowanek Polonii Piła zapewnia, że jest dobrze przygotowany do sezonu i celuje w średnią na poziomie 1,5 punktu na bieg.

21-latek jest zadowolony przede wszystkim ze swojego przygotowania sprzętowego. Na kolejny sezon ma on dysponować trzema silnikami, które będą przeznaczone na starty w eWinner 1. Lidze.

– Do tego dwa silniki treningowe. Myślę, że to w zupełności wystarczy. Sprzęt otrzymałem z klubu, także w tym roku to klub jest odpowiedzialny za moje silniki. Uważam też, że jestem w lepszej formie niż przed rokiem, schudłem. Nie mówię, że rok temu byłem gorzej przygotowany do sezonu, ale tym razem szczególnie wziąłem się za siebie. Trenujemy 4-5 dni w tygodniu. Mamy treningi biegowe oraz ćwiczenia na sali – mówił Gryszpiński podczas wideoczatu z kibicami.

Podopieczny Eryka Jóźwiaka przed sezonem dokonał kilku ważnych ruchów. Przede wszystkim zrezygnował on z pracy i zdecydował się zamieszkać w Gdańsku. Co ciekawe, Gryszpiński jest teraz współlokatorem drugiego z gdańskich juniorów – Alana Szczotki. Młodzieżowcy mieszkają w mieszkaniu wynajętym przez klub. – Tak, mieszkam w Gdańsku. Oprócz korków i dziurawych dróg wszystko mi się tu podoba. Przeprowadziłem się tu, żeby składać motocykle w warsztacie i trenować na miejscu razem z drużyną – tłumaczył zawodnik.

W sezonie 2020 junior nie miał zbyt wielu okazji do startów na zapleczu PGE Ekstraligi. Wystartował on w piętnastu wyścigach, a częstszymi wyborami trenera był wspomniany wcześniej Szczotka oraz ściągnięty niedawno przez eWinner Apator Toruń, Karol Żupiński.

– Chciałbym po prostu pokazać się z dobrej strony. Będzie to mój decydujący sezon, ostatni jako młodzieżowiec. Po nim okaże się czy będę jeździł dalej czy też trzeba będzie kończyć. Celowałbym w średnią 1,5 punktu na bieg. Myślę, że jest to w moim zasięgu. Chciałbym wygrywać biegi juniorskie, a poza tym urywać punkty seniorom – skomentował Gryszpiński.