Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Artiom Łaguta nowym mistrzem świata. Bartosz Zmarzlik godnie ustąpił z mistrzowskiego tronu, bo wygrał sobotni turniej Grand Prix w Toruniu. Drugie miejsce zajął Emil Sajfutdinow, a trzeci był Maciej Janowski. Nowy mistrz w finale przyjechał na czwartej pozycji, ale i tak był najszczęśliwszym żużlowcem na świecie. I najlepszym.

 

Dziewięć – to cyfra, która najczęściej przewijała się w zapowiedziach sobotniego turnieju. Taka różnica dzieliła pierwszego Artioma Łagutę i drugiego Bartosza Zmarzlika. Co by się jednak nie działo, Rosjanin potrzebował tylko wjechać do finału i mógł rozpocząć świętowanie. Najpierw jednak trzeba było wjechać do półfinałów, a to wcale nie było takie oczywiste.

Nie było oczywiste, bo o ile Leon Madsen był niezwykle szybki, podobnie jak Emil Sajfutdinow czy Maciej Janowski i w późniejszej fazie zawodów Bartosz Zmarzlik, o tyle Artiom Łaguta miał ogromne problemy. Rosjanin rozpoczął od „dwójki”, następnie przywiózł jedno „oczko” i – co nie zdarzało mu się zbyt często w tym sezonie – przyjechał ostatni, przegrywając m.in. z Bartoszem Zmarzlikiem. Rosjanin przełamał się w trzynastym biegu, który wygrał z dużą przewagą i wydawało się, ze wrócił na właściwe tory. I tak faktycznie było. Kolejna „trójka” była przypieczętowaniem awansu do półfinałów, które zapowiadały się bardzo ciekawie.

Łaguta miał proste zadanie – musiał po prostu przyjechać co najmniej drugi. Rywale byli jednak z najwyższej półki – Leon Madsen, Tai Woffinden i… Bartosz Zmarzlik. Rosjanin nie rozglądał się jednak na boki i od samego początku objął prowadzenie, którego nie oddał do samego końca biegu. Wtedy jasne się stało, że Łaguta został złotym medalistą IMŚ. Zawody jednak nadal trwały, a w finale – którego skład uzupełnili Emil Sajfutdinow i Maciej Janowski – Łaguta nie odegrał już głównej roli. Za to na trasie dużo się działo, a ostatecznie najszybszy okazał się Bartosz Zmarzlik, który tym samym ustąpił z mistrzowskiego tronu.

Tyle o czołówce. Matematyczne szanse na miejsce w czołowej szóstce miał jeszcze Leon Madsen, ale po tym, jak do półfinału wjechali Tai Woffinden i Maciej Janowski (swoją drogą kolejny znakomity turniej wrocławianina), jasne się stało, że Duńczyk zajmie siódme miejsce w klasyfikacji i musi liczyć na łaskawość działaczy i stałą dziką kartę.

Niestety, negatywny popis dali również żużlowcy znajdujący się w końcu stawki. Oliver Berntzon i Matej Zagar najpierw stoczyli walkę na pograniczu faulu na torze, a następnie urządzili sobie bokserską dogrywkę w parku maszyn. Na szczęście szybko zostali rozdzieleni, a my tylko życzylibyśmy sobie i zawodnikom, by z taką werwą walczyli na torze. Niekoniecznie z rękoczynami. Wszyscy na tym skorzystają.

Grand Prix w Toruniu:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 18 (3,2,2,3,3,2,3) – 20 punktów do klasyfikacji
2. Emil Sajfutdunow (Rosja) 16 (3,3,2,3,1,2,2) – 18 punktów do klasyfikacji
3. Maciej Janowski (Polska) 16 (1,3,3,3,2,3,1) – 16 punktów do klasyfikacji
4. Artiom Łaguta (Rosja) 12 (2,1,0,3,3,3,0) – 14 punktów do klasyfikacji
5. Leon Madsen (Dania) 11 (3,3,3,1,0,1) – 12 punktów do klasyfikacji
6. Robert Lambert (Wielka Brytania) 10 (3,2,3,2,0,1) – 11 punktów do klasyfikacji
7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 9 (2,0,3,2,2,0) – 10 punktów do klasyfikacji
8. Jason Doyle (Australia) 9 (2,2,1,1,3,0) – 9 punktów do klasyfikacji
9. Max Fricke (Australia) 7 (0,2,2,0,3) – 8 punktów do klasyfikacji
10. Fredrik Lindgren (Szwecja) 7 (1,d,2,2,2) – 7 punktów do klasyfikacji
11. Paweł Przedpełski (Polska) 5 (0,3,1,0,1) – 6 punktów do klasyfikacji
12. Anders Thomsen (Dania) 5 (0,1,1,2,1) – 5 punktów do klasyfikacji
13. Oliver Berntzon (Szwecja) 4 (2,1,0,1,0) – 4 punkty do klasyfikacji
14. Krzysztof Kasprzak (Polska) 4 (1,1,0,0,2) – 3 punkty do klasyfikacji
15. Matej Zagar (Słowenia) 3 (1,0,0,1,1) – 2 punkty do klasyfikacji
16. Jaimon Lidsey (Australia) 1 (0,0,1,0,0) – 1 punkt do klasyfikacji

Bieg po biegu:
1. SAJFUTDINOW, Łaguta, Kasprzak, Thomsen
2. LAMBERT, Woffinden, Lindgren, Lidsey
3. MADSEN, Berntzon, Janowski, Przedpełski
4. ZMARZLIK, Doyle, Zagar, Fricke
5. JANOWSKI, Fricke, Łaguta, Woffinden
6. SAJFUTDINOW, Doyle, Berntzon, Lidsey
7. MADSEN, Lambert, Kasprzak, Zagar
8. PRZEDPEŁSKI, Zmarzlik, Thomsen, Lindgren (d/start)
9. MADSEN, Zmarzlik, Lidsey, Łaguta
10. WOFFINDEN, Sajfutdinow, Przedpełski, Zagar
11. JANOWSKI, Lindgren, Doyle, Kasprzak
12. LAMBERT, Fricke, Thomsen, Berntzon
13. ŁAGUTA, Lambert, Doyle, Przedpełski
14. SAJFUTDINOW, Lindgren, Madsen, Fricke
15. ZMARZLIK, Woffinden, Berntzon, Kasprzak
16. JANOWSKI, Thomsen, Zagar, Lidsey
17. ŁAGUTA, Lindgren, Zagar, Berntzon
18. ZMARZLIK, Janowski, Sajfutdinow, Lambert
19. FRICKE, Kasprzak, Przedpełski, Lidsey
20. DOYLE, Woffinden, Thomsen, Madsen
(półfinał 1) 21. ŁAGUTA, Zmarzlik, Madsen, Woffinden
(półfinał 2) 22. JANOWSKI, Sajfutdinow, Lambert, Doyle
(finał) 23. ZMARZLIK, Sajfutdinow, Janowski, Łaguta