Żużel. Gorzów Wlkp. stanie się stolicą światowego speedwaya. Czy Bartosz Zmarzlik wygra u siebie? (ZAPOWIEDŹ)

Przed nami piąta tegoroczna runda cyklu Grand Prix, czyli zawodów o miano najlepszego żużlowca globu. Tym razem rywalizacja przeniesie się na stadion imienia Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. Początek turnieju o godzinie 19:00.

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA NA FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

Jak dotąd zawody Speedway Grand Prix na ziemi lubuskiej gościły dziesięciokrotnie. Co ciekawem tylko dwóch żużlowców było w stanie więcej niż raz stanąć na najwyższym stopniu podium, a byli to Bartosz Zmarzlik, który wygrywał w roku 2014 i 2020 oraz Słowak Martin Vaculik (2012 i 2018). Premierowy cykl w Gorzowie padł łupem Grega Hancocka, ponadto praktycznie co roku wygrywa przedstawiciel innej narodowości, co może świadczyć o nieprzewidywalności tych zawodów.

Najlepsze wspomnienia z tego owalu ma natomiast Tai Woffinden, gdyż aż pięciokrotnie znajdował się na „pudle”, drugi pod tym względem jest Bartosz Zmarzlik ex aequo z Jasonem Doylem (czterokrotnie).

Trzeba też wspomnieć o postaci Macieja Janowskiego, który szczególnie (patrząc po dotychczasowych wynikach w Gorzowie) nie radzi sobie tam najlepiej. Reprezentant Polski aż siedem razy brał udział na Jancarzu w zawodach cyklu Grand Prix, jednak najwyższą osiągniętą lokatą było miejsce siódme.

Spójrzmy jeszcze na klasyfikację generalną. Po zawodach w Teterowie ogromny skok dzięki wygranej zaliczył Patryk Dudek, który aktualnie jest siódmy. W czołówce natomiast bez zmian – stawce przewodzi Bartosz Zmarzlik, który dzięki zajęciu w Niemczech drugiego miejsca odskoczył reszcie stawki i na ten moment ma zdobyte 62 punkty. Drugi jest Maciej Janowski, jednak jego strata do dwukrotnego mistrza świata wynosi już 11 „oczek”, a trzeci jest Leon Madsen (50). Kolejne miejsca zajmują Fredrik Lindgren (47) i Tai Woffinden (45).

Przed turniejem nasuwają się dwa pytania. Czy faworyt miejscowych kibiców przed własną publicznością zrobi kolejny duży krok w kierunku trzeciego w swojej karierze tytułu Indywidualnego Mistrza Świata oraz czy Maciej Janowski przełamie swoją „gorzowską” niemoc i w końcu jedzie do finału? Tego dowiemy się w okolicach godziny 21:30. Nie można także zapominać o Patryku Dudku, który znajduje się w wyśmienitej formie czy Pawle Przedpełskim, którego stać na sprawienie niespodzianki.

Początek rywalizacji zaplanowany jest na godzinę 19, a transmisję można śledzić na Eurosporcie Playerze oraz na kanale TTV. Listę startową zawodów poznamy po sobotnich kwalifikacjach, które zaplanowane są na godzinę 13:00.