Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Drużyna drugoligowego Wolfe Wittstock w okresie transferowym pozyskała paru zawodników którzy mają dać drużynie powiem świeżości. Jednym z nich jest na pewno Australijczyk Jye Etheridge, który kiedyś przymierzany był do zespołu z Rybnika. 

– Jestem bardzo zadowolony że będę mógł ścigać się w polskiej lidze. Z drużyną Wittstock rozmawiałem na temat ewentualnych startów dużo wcześniej i pod koniec okna transferowego w Polsce na tą opcję się zdecydowałem. Dla mnie najważniejsza jest możliwość startów. W lidze polskiej będę nowym zawodnikiem. Do tej pory miałem okazję startować tylko treningowo w Rybniku. Liga jest bardzo profesjonalna, ale ja też jestem profesjonalistą i wraz z moimi mechanikami będę bardzo dobrze przygotowany do sezonu. Chcę jak najlepiej wypaść w Wittstock, a później dalej rozwijać się w Polsce – mówi Etheridge. 

Zawodnik, który bardzo lubi ścigać się na torze w Berwick, podobnie jak inni koledzy między sezonami oddaje się normalnej pracy.

– Z racji pandemii nie mogłem wrócić do Australii. Zostaję w Anglii na całą zimę. Pracuje obecnie w firmie budowlanej choć to nie moja „branża”. Zawsze, jak jestem w Australii pracuję jako górnik w kopalni węgla – podsumowuje nowy nabytek Wittstock. 

CZYTAJ TAKŻE