Ostatnio coraz częściej pojawiają się dyskusję w środowisku żużlowym na temat tego jak ważna w sukcesie na torze jest mentalność zawodnika. Na łamach angielskiej prasy wypowiadał się o tym ostatnio promotor Kings Lynn – Peter Schroeck.
Osobiście uważam że „czysta” głowa to w tej chwili klucz do sukcesu w tym sporcie. Pamiętajmy jaka to jest presja w momencie kiedy zawodnik wie że tak naprawdę ma tylko pięć minut pracy do wykonania a przed jej wykonaniem często przebywa w napięciu mentalnym. Jeśli do tego jeszcze coś idzie nie tak w pierwszym biegu trzeba być jeszcze silniejszym aby się szybko pozbierać. Nie jest to absolutnie łatwe dla wielu zawodników. W żużlu masz tylko pięć minut w ciągu dnia pracy aby sobie udowodnić ile jesteś wart. To praca krótko dystansowa – mówi angielski promotor na łamach Lynn News.
Schroeck nie ukrywa że od czasów jego kariery podejście zawodników do uprawiania żużla zmieniło się diametralnie
– W moich czasach papieros w parkingu był czymś normalnym. Dziś żużlowcy to sportowcy ale i atleci którzy rozumieją jak ważna jest sprawność fizyczna oraz kondycja. Coraz więcej z nich zaczyna również dostrzegać zalety pracy mentalnej nad sobą. Przy „ciśnieniu” jakie niesie ze sobą ostatnio ten sport to bardzo ważne i pozytywne. Dla mnie „dobra” głowa to obecnie 90 procent składowej sukcesu a nie piękny kombinezon czy szybki motocykl. – podsumowuje Schroeck
Żużel. Co za bomba Motoru! Wiadomo, co z nowym kontraktem Zmarzlika!
Żużel. Prezes Ekstraligi szokuje! Stal już… nie ma długów?!
Żużel. Tungate mówi o walce o skład ROW-u! „Ktoś będzie rozczarowany”
Żużel. Dlaczego Apator znika z nazwy Aniołów i co z kevlarem? Mamy głos z klubu!
Żużel. Trześniewski mówi o atmosferze w ROW-ie! Kibice mają powody do obaw? (WYWIAD)
Żużel. Kolejna drużyna pochwaliła się kevlarami! Tak wrócą do ligi!