Kevin Małkiewicz w ostatnich tygodniach powoli wyrasta na jednego z najlepszych juniorów w PGE Ekstralidze. Po trzech kolejkach lepszą średnią biegową ma jedynie Wiktor Przyjemski. Niespełna 18-letniemu wychowankowi GKM-u Grudziądz po sezonie 2025 kończy się kontrakt z macierzystym klubem. Co dalej? – Niedługo usiądziemy do rozmów – zapowiada w rozmowie z naszym portalem prezes Marcin Murawski. Chętnych na Małkiewicza będzie więcej. Już kiedyś o młodego zawodnika starała się Betard Sparta Wrocław.
Trzy tegoroczne mecze były dla Małkiewicza niezwykle udane. W dziewięciu wyścigach zdobył 15 punktów z czterema bonusami, co daje mu średnią biegową w wysokości 2,111. Aktualnie jest drugim juniorem PGE Ekstraligi. Wśród sklasyfikowanych wszystkich zawodników zajmuje czternaste miejsce. Autem żużlowca mieszkającego blisko Brodnicy (województwo kujawsko-pomorskie) są punkty zdobywane na seniorach. Dokonywał tej sztuki nie tylko w domowym meczu z INNPRO ROW-em Rybnik, ale również w Częstochowie oraz w Zielonej Górze.
Prezes GKM-u triumfuje! Mówi o racach, wypłatach i walce potęgami! (WYWIAD)
Z takim młodzieżowcem Bayersystem GKM może myśleć o skutecznej walce o miejsce w fazie play-off. W klubie są świadomi z kończącego się kontraktu zawodnika. – Pewnie niedługo usiądziemy do rozmów. Myślę, że Kevinowi jest u nas dobrze, ma wszystko, czego tylko potrzebuje do rozwoju. Pokazują to wyniki. Przyjdzie czas na spokojną rozmowę. Porozmawiamy o tym, co dalej. Jesteśmy zadowoleni, że nasz wychowanek cieszy oczy kibiców – mówi nam prezes Murawski.
Szef grudziądzkiego klubu kontynuuje temat Małkiewicza. – Kevin jest odmieniony po przerwie zimowej. Widzę uśmiech na jego twarzy i dużą chęć do jazdy. W zeszłym roku trochę mi tego brakowało. Widać, że starty go bawią. Ma w sobie dużo werwy, sprawy sprzętowe też są poukładane. Dysponuje nowymi silnikami. Kolejne od Ashleya Hollowaya są w drodze. Wszystko działa, jak należy. Bardzo fajnie obserwuje się jego występy – dodaje nasz rozmówca.
Włókniarz mógł mieć… Dudka i Janowskiego?! Świącik: Wolałem miliony na młodzież (WYWIAD)
Młody zawodnik debiutował w lidze tuż po swoich szesnastych urodzinach na wypożyczeniu w Betard Sparcie Wrocław. GKM umożliwił mu ten ruch, ponieważ sam w sezonie 2023 zakończył zmagania już po rundzie zasadniczej. Po świetnych występach (pokonał m.in. Bartosza Smektałę i Roberta Lamberta) klub z Dolnego Śląska próbował go „przechwycić”. – Były mocne próby przekonania Kevina do jazdy we Wrocławiu, jednak zawodnik i jego tata byli lojalni wobec nas. Nie podjęli tematu. A poza tym Kevin miał ważny kontrakt w GKM-ie. Skoro się rozwija, to po co ma coś zmieniać? – podkreśla Murawski.
Szkolenie w Grudziądzu cały czas funkcjonuje na bardzo wysokim poziomie. Przykład Małkiewicza pokazuje, że miliony nie poszły na marne. – Mamy trochę młodych chłopaków. Teraz 16-letni Damian Miller aspiruje do walki o skład, powoli przebija się na pozycję zawodnika rezerwowego. Są też młodsi chłopcy. Szkółka jest obłożona w 100 proc. Dzieci trenują z Robertem Kościechą, Robertem Kempińskim oraz Krzysztofem Buczkowskim. Działamy na pełnych obrotach, szukając kolejnych Kevinów Małkiewiczów – podsumowuje prezes grudziądzkiego klubu.
Gorąco u Nickiego Pedersena. „Taki ma charakter”
ROZMAWIAŁ SEBASTIAN ZWIEWKA
Żużel. Dla niego to życiowa szansa. Włoch ma jeden cel
Żużel. Kubera mówi o nieudanych kwalifikacjach. „Każdy się myli”
Żużel. Skandal w kwalifikacjach do SGP! Wyniki zostały wypaczone?
Żużel. Junior szaleje na zapleczu PGE Ekstraligi! „W Poznaniu czuję się znakomicie” (WYWIAD)
Żużel. Zmarzlik bez punktów w kwalifikacjach! Kvech najszybszy!
Żużel. Falubaz zaczyna marsz w górę tabeli? Mają na to szansę, sporo punktów do zgarnięcia!