Od dwóch sezonów Max Fricke udowadnia, że potrafi być liderem w PGE Ekstralidze. Australijczyk świetnie odnalazł się w Bayersystem GKM-ie Grudziądz i w dużej mierze przyczynił się do tego, że zespół w końcu awansował do fazy play-off. Na kolejny sezon zawodnik wraz z teamem stawia sobie jeszcze ambitniejsze cele. 28-latek chciałby się znaleźć w ścisłej czołówce listy klasyfikacyjnej.
2,072. To rezultat Fricke’a z PGE Ekstraligi 2024. Nie jest jednak tajemnicą, że na tak świetną średnią złożyły się głownie wyniki śrubowane w meczach domowych. Cel na przyszły rok jest zatem jasny. Australijczyk chce stać się mocnym punktem drużyny także poza Grudziądzem i wejść do TOP 10 PGE Ekstraligi.
Żużel. Kaczmarek królem Argentyny! Tak przypieczętował złoto! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
– Oczywiście, że w to celujemy. Cały czas pracujemy, żeby było lepiej. Dopóki jest miejsce na poprawę, to Max chce tę poprzeczkę podnosić. Od kilku lat ta średnia rośnie i jesteśmy z tego zadowoleni. Bez dwóch zdań do poprawienia są wyjazdy. Chcemy by Max punktował lepiej też poza grudziądzkim torem – mówi nam Tomasz Gaszyński, menedżer zawodnika.
Prezes Bayersystem GKM-u w niedawnym wywiadzie mówił nam, iż jego klub chce udowodnić, że potrafi wejść także do play-offów liczących tylko cztery zespoły. Z podobnego założenia wychodzą w teamie lidera Gołębi.
– Niezależnie ile tych ekip będzie w play-offach, to my chcemy się tam znaleźć. O to pojedziemy. Podobne założenia mają jednak tez w innych zespołach. Każdy jedzie o to, co jest najcenniejsze. Tor nas zweryfikuje – komentuje menadżer dwukrotnego zwycięzcy turniejów Grand Prix.
Początek roku nie był jednak zbytnio udany dla zawodnika. Na początku drugiej rundy krajowych mistrzostw zaliczył upadek. Zmusił on Fricke’a do odpuszczenia rywalizacji o miano najlepszego Australijczyka. W klasyfikacji końcowej uplasował się na odległej, 11. pozycji.
Żużel. Jak się czuje Doyle? Gwiazda Włókniarza przemówiła! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Z Maxem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ten uraz przeszkodził oczywiście w tym, że nie udało się wywalczyć miejsca dającego możliwość rywalizacji w eliminacji mistrzostw świata. Teraz wszystko jest jednak dobrze i Max spokojnie szykuje się do sezonu – podsumowuje Tomasz Gaszyński.
Pierwszy mecz PGE Ekstraligi 2025 czeka Fricke’a 11 kwietnia. Wtedy Bayersystem GKM uda się na teren Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!