fot. Ian Burt/KLS

Max Fricke nie miał sobie równych podczas meczu Leicester Lions z Sheffield Tigers. Australijczyk wykorzystał niemoc przeciwników do zdobycia kompletu osiemnastu punktów. W innym starciu Tobiasz Musielak i jego Birmingham Brummies polegli z King’s Lynn Stars. Polak zdobył siedemnaście punktów. 

Leicester Lions zostali krpytonitem dla Sheffield Tigers, ponownie pokonując ich na swoim torze. Podopieczni Stewarta Dicksona, z wiadomych powodów, musieli sobie radzić bez Luke’a Beckera, wykorzystując zastępstwo zawodnika. Max Fricke stanął na wysokości zadania, pracują wręcz za dwóch. Australijczyk przeżywał przysłowiowy „dzień konia” i wygrywał na każdy możliwy sposób. Przy słabym starcie znajdował sposób na wyprzedzenie rywala po trasie, zdobywając ostatecznie komplet osiemnastu punktów. Nie można jednak zapominać o jego klubowych kolegach, którzy dosyć często wychodzili z pierwszego łuku na punktowanej pozycji.

OGLĄDAJ MECZE ROWE MOTOR OIL PREMIERSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

Ryan Douglas i Sam Masters dorzucili 11 punktów oraz 12 punktów z trzema bonusami. Świetnie radził sobie również Kyle Howarth, któremu najbardziej brakowało tak dobrego meczu. Brytyjczyk świetnie wypełniał rolę drugiej linii i dowoził punkty z bonusem. Po stronie gości brakowało pewnych punktów, a zdecydowanie nie pomógł brak Jacka Holdera. Australijczyk brał udział w eliminacjach do Grand Prix Challenge na torze w Abensbergu, a jego miejsce zajął Tom Brennan. Brytyjczyk znacznie lepiej pojechał w końcówce spotkania, dwukrotnie wygrywając bieg. Zwycięstwo umacnia Leicester Lions na pozycji czwartej siły ligi, która powinna awansować do fazy play-off.

Leicester Lions – Sheffield Tigers 56:34

Leicester: Max Fricke 18 (3,3,3,3,3,3), Luke Becker Z/Z, Ryan Douglas 11 (3,3,3,1,1), Kyle Howarth 9+3 (2*,2*,1,2*,2), Sam Masters 12+3 (2*,3,2*,2,2*,1), Drew Kemp 6+1 (2,3,1*,0,0), Joe Thompson 0 (0,0,0,-)
Sheffield: Tom Brennan (G) 7 (0,1,3,3,0), Anders Rowe 2+1 (1,0,1*,0), Josh Pickering 8+1 (1,1,2,2*,2), Lewis Kerr 0 (0,0,0,-), Chris Holder 6 (2,2,1,1,0), Justin Sedgmen 6 (3,0,0,3), Leon Flint 5+1 (1,1*,2,1)

Bieg po biegu:

1. FRICKE, Masters, Rowe, Brennan 5:1

2. SEDGMEN, Kemp, Flint, Thompson 2:4 (7:5)

3. DOUGLAS, Howarth, Pickering, Kerr 5:1 (12:6)

4. MASTERS, Holder, Flint, Thompson 3:3 (15:9)

5. DOUGLAS, Howarth, Brennan, Rowe 5:1 (20:10)

6. FRICKE, Holder, Howarth, Sedgmen 4:2 (24:12)

7. KEMP, Masters, Pickering, Kerr 5:1 (29:13)

8. FRICKE, Flint, Rowe, Thompson 3:3 (32:16)

9. DOUGLAS, Howarth, Holder, Sedgmen 5:1 (37:17)

10. FRICKE, Pickering, Douglas, Kerr 4:2 (41:19)

11. BRENNAN, Masters, Kemp, Rowe 3:3 (44:22)

12. BRENNAN, Pickering, Douglas, Kemp 1:5 (45:27)

13. FRICKE, Masters, Holder, Brennan 5:1 (50:28)

14. SEDGMEN, Howarth, Flint, Kemp 2:4 (52:32)

15. FRICKE, Pickering, Masters, Holder 4:2 (56:34)

Birmingham Brummies natomiast są na fali, wygrywając dwa ostatnie mecze. Drużyna działa znacznie lepiej od odejścia Michaela Jepsena Jensena, co pozwoliło na wykorzystywanie Jonasa Jeppesena pod rezerwą. Zdecydowanie wzbogaciło to możliwości taktyczne Chrisa Adamsa, a dobre występy notują również Matej Zagar czy Tobiasz Musielak. King’s Lynn Stars są natomiast na ziemi niczyjej. Równy skład trochę zaburza tworzenie jednej koncepcji, ale jednak pojawiają się pewne ubytki.

Żużel. Żyto dosadnie o juniorach! „Trzeba mieć trochę jaj”

Żużel. Motoarena to jego przekleństwo! Przejechał w Toruniu… kilkanaście silników!

Brummies w King’s Lynn polegali na trzech zawodnikach. Matej Zagar wszedł świetnie w spotkanie, aby potem przygasnąć i dać pole do popisu rywalom. Nawet powrót na wygrany szlak po świetnym wyjściu spod taśmy, zdał się na nic. Tobiasz Musielak jeszcze rok temu zakładał kevlar King’s Lynn Stars, więc nawierzchnie na Adrian Flux Arenie znał bardzo dobrze. Zdobył siedemnaście punktów, ciągnąć wózek do przodu. Brummies od drugiego biegu jechali bez Jasona Edwardsa, który wycofał się z powodu urazu barku.

Duet Nicolai Klindt-Chris Harris zdecydowanie pchnął King’s Lynn Stars do zwycięstwa, ale postawa niektórych zawodników może być alarmująca. Drużyna ma coraz bardziej skomplikowaną drogę do fazy play-off, więc niewielka wygrana nad Brummies może dać do myślenia.

King’s Lynn Stars – Birmingham Brummies 49:40

King’s Lynn: Richard Lawson 6+2 (1*,2,2,1*), Norick Bloedorn (G) 5 (2,0,3,0), Nicolai Klindt 10+1 (3,2*,2,2,1), Chris Harris 11+1 (2*,3,0,3,3), Niels-Kristian Iversen 8 (2,1,3,2), Jan Kvech 7+2 (w,1*,3,2*,1), Luke Harrison (G) 2 (2,-,0,0)
Birmingham: Michael Jepsen Jensen Z/Z, Michele Paco Castagna 3 (0,1,2,0,0), Tobiasz Musielak 17 (3,1,2,3,3,3,2), Keynan Rew 1 (0,0,0,1,0), Matej Zagar 11 (3,3,1,1,3,D), Jonas Jeppesen 8+1 (3,0,1,1*,1,2), Jason Edwards 0 (U,-,-,-)

Bieg po biegu:

1. MUSIELAK, Bloedorn, Lawson, Castagna 3:3

2. JEPPESEN, Harrison, Kvech (w), Edwards (u/-) 2:3 (5:6)

3. KLINDT, Harris, Musielak, Rew 5:1 (10:7)

4. ZAGAR, Iversen, Kvech, Jeppesen 3:3 (13:10)

5. HARRIS, Klindt, Castagna, Rew 5:1 (18:11)

6. ZAGAR, Lawson, Jeppesen, Bloedorn 2:4 (20:15)

7. KVECH, Musielak, Iversen, Rew 4:2 (24:17)

8. BLOEDORN, Castagna, Jeppesen, Harrison 3:3 (27:20)

9. MUSIELAK, Klindt, Zagar, Harris 2:4 (29:24)

10. MUSIELAK, Lawson, Rew, Bloedorn 2:4 (31:28)

11. IVERSEN, Kvech, Zagar, Castagna 5:1 (36:29)

12. MUSIELAK, Klindt, Jeppesen, Harrison 2:4 (38:33)

13. ZAGAR, Iversen, Lawson, Castagna 3:3 (41:36)

14. HARRIS, Jeppesen, Kvech, Rew 4:2 (45:38)

15. HARRIS, Musielak, Klindt, Zagar (d) 4:2 (49:40)

Wyniki za speedwayupdates.proboards.com