fot. FB GB Speedway
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W niedzielę rybnicką drużynę czeka ważne spotkanie przed własną publicznością. Rywalem Rekinów będzie Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Tymczasem na stadionie przy ulicy Gliwickiej treningi odbywa długo wyczekiwany przez rybnickich kibiców Leon Flint.

 

Przed sezonem ROW Rybnik zbudował wąski, ale bardzo solidny skład. Wprawdzie kibice rybnickich Rekinów mogą być zadowoleni, ponieważ ich ulubieńcy zmierzają po awans do fazy play-off. Jednak wiele osób zadaje sobie pytanie dlaczego rybnicki zespół nie wystawia rezerwowego? O jego braku przekonał się trener Marek Cieślak, chociażby w wyjazdowym meczu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, gdzie drużyna musiała radzić sobie bez Michaela Jepsena Jensena. Wówczas Duńczyka musieli zastępować młodzieżowcy.

Wielu kibiców na pozycji zawodnika rezerwowego upatrywało Leona Flinta, który przed sezonem związał się z rybnickim klubem czteroletnim kontraktem. Młody Brytyjczyk jest uznawany za jeden z największych talentów na Wyspach. Informacja o przylocie 18-latka do Polski ucieszyła kibiców, którzy są ciekawi, w jakiej jest dyspozycji. Dla młodego Brytyjczyka istotny będzie czwartkowy trening, który być może zaważy o jego powołaniu na niedzielny pojedynek.

Warto przypomnieć, że Leon Flint w zeszłym roku zdobył srebrny medal mistrzostw Wielkiej Brytanii juniorów, gdzie lepszy od niego okazał się tylko Daniel Bewley. Dla utalentowanego 18-latka w tym momencie kariery najważniejszy jest rozwój i skupia się na krajowych rozgrywkach, gdzie ściga się w rozgrywkach SGB Championship (drugi poziom ligowy) w barwach ekipy Berwick Bandits.

CZYTAJ TAKŻE:

Fatalny upadek Jasona Crumpa. Obróciło go o 180 stopni! (VIDEO)