Do dramatycznych wydarzeń doszło w Krośnie podczas meczu sparingowego. W biegu siódmym miała miejsce fatalna kraksa z udziałem trzech zawodników. Bardzo mocno ucierpiał Tai Woffinden.
Do kraksy doszło tuż po starcie. Trzykrotny mistrz świata jechał w bliskim kontakcie z dwoma juniorami – Bartoszem Bańborem oraz Franciszkiem Majewskim. Zawodnicy sczepili się motocyklami i wpadli w dmuchaną bandę na pierwszym łuku.
Młodzi zawodnicy, szczególnie Bańbor, pozbierali się stosunkowo szybko. Z toru nie podnosił się natomiast Brytyjczyk. Szybko wyjechała karetka, a zawodnika umieszczono na noszach. Następnie spiker poinformował, że po zawodnika przyleci helikopter.
– Tai leci na urazówkę do Rzeszowa. Jest podejrzenie wielu złamań. Tai jest przytomny. Więcej nic na tę chwilę nie możemy powiedzieć. Bardzo dziękuję za sprawną akcję wszystkim zaangażowanym i służbom na stadionie – przekazał nam prezes Stali Rzeszów, Michał Drymajło.
Pojawia się obecnie bardzo wiele informacji, niekoniecznie sprawdzonych. Wraz z klubem prosimy zatem wszystkich o podchodzenie do kolejnych wiadomości z dużą rozwagą i czekanie na oficjalne wypowiedzi oraz komunikaty.
Trzymamy kciuki za zawodnika! Bardzo potrzebuje teraz naszego wsparcia!
AKTUALIZACJA 19:45
Pojawił się komunikat klubu, który potwierdził nasze informacje.
Żużel. Odważna deklaracja Polonii. Chodzi o najbliższą przyszłość
Żużel. Unia Leszno z ważnym komunikatem. Chodzi o zdrowie zawodnika
Żużel. Falubaz ma nowego zawodnika! To spora niespodzianka
Żużel. Wilki Krosno blisko zatrzymania lidera! PGE Ekstraliga poczeka
Żużel. Ważna decyzja ws. Falubazu! Z miliarderem obierają kurs na złoto?
Żużel. Mogą pojechać bez swoich liderów! Ekstraliga „wepchnęła” się z terminem