Do bardzo groźnie wyglądającego upadku doszło podczas wczorajszych zawodów o tytuł najlepszego żużlowca Ameryki Północnej. Na tor w Perris upadł Gino Manzares. Zawodnik został przetransportowany do szpitala, gdzie jest pod opieką lekarzy.
Wypadek z udziałem Manzaresa miał miejsce w ostatnim wyścigu turnieju. Amerykanin od startu jechał na drugiej pozycji. Na trzecim okrążeniu zawodnik nie opanował motocykla, upadł, a następnie został uderzony z dużą siłą przez swoją maszynę.
Żużlowiec został zaintubowany, a następnie poddany tomografii komputerowej i rezonansowi magnetycznemu. Jak poinformowało otoczenie zawodnika, badania nie wykryły poważniejszych obrażeń. Dziś ma mu zostać usunięta również rurka intubacyjna.
Dodajmy, że w sobotnim turnieju Manzares zgromadził 9 punktów. Turniej wygrał Max Ruml, a miejsca na podium uzupełnili Luke Becker i Broc Nicol.
Żużel. Wyrównane zawody w deszczowym Ostrowie. Patryk Dudek górą!
Żużel. Zmiany w Gorzowie. Kurczy się zarząd Stali!
Żużel. Kibice na medal! Młodzieżowcy otrzymali pokaźne wsparcie
Żużel. Wilki dawały mu większą kasę, on wolał Ostrovię! „Nie można się kierować tylko pieniędzmi”
Żużel. Zajmują się pomocą w dochodzeniu należności. W żużlu będą mieli wzięcie?
Żużel. Rekord Zmarzlika, nowi zwycięzcy i zmiany na listach wszech czasów (STATYSTYKI GP)