Dominik Kubera. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sobotę w węgierskim Nagyhalasz Dominik Kubera walczył o prawo udziału w SEC Challenge. Polak zakończył zawody z kompletem punktów, ale w swoim pierwszym starcie uczestniczył w bardzo groźnym wypadku.

 

Do zdarzenia doszło w biegu trzecim. Kubera (w kasku białym) walczył o trzy punkty z Oliverem Bertnzonem (kask czerwony) i na prostej startowej został przez Szweda bardzo mocno potraktowany. Na szczęście nic poważniejszego się nikomu nie stało.

Berntzon został z biegu wykluczony, a Kubera wygrał nie tylko powtórkę wyścigu, ale wszystkie swoje biegu do końca turnieju.