Bardzo złe wieści dotarły z Krosna. Do groźnego wypadku doszło podczas meczu sparingowego pomiędzy Cellfast Wilkami, a Stalą Rzeszów. Najpoważniej ucierpiał nowy nabytek rzeszowian – Tai Woffinden.

 

To drugi sparingowy pojedynek pomiędzy ekipami z Podkarpacia. Wczoraj zespoły mierzyły się w Rzeszowie, a dziś przyszedł czas na rewanż w Krośnie. Do wspomnianej kraksy doszło w gonitwie siódmej. Tuż po starcie, na pierwszym łuku, doszło do fatalnego karambolu. Bardzo ciasno było między Woffindenem oraz dwoma juniorami – Bartoszem Bańborem oraz Franciszkiem Majewskim.

Żużel. Łoktajew już rządzi w Bydgoszczy! Łaguta i Doyle nie dokończyli Kryterium (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Falubaz zrewanżował się Unii! Świetny Jensen, Mania dalej zachwyca! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy

Pierwszy podniósł się junior Orlen Oil Motoru. Po dłuższej chwili wstał również Franciszek Majewski. Dobrych wieści niestety nie ma w sprawie trzykrotnego mistrza świata. Do niego błyskawicznie wyjechała karetka. Następnie został ułożony na noszach. Spiker zawodów przekazał, że po Brytyjczyka wysłano helikopter. Po kilkunastu minutach zdecydowano o zakończeniu i przełożeniu sparingu.

Trzymamy kciuki za zdrowie zawodnika. O jego stanie będziemy informować.

AKTUALIZACJA 18:01

Kolejne źródła przekazują informację o poważnych złamaniach u Brytyjczyka. Ma on być jednak przytomny

 

AKTUALIZACJA 18:05

W Krośnie wylądował heliktopter

AKTUALIZACJA 18:22

– Tai leci na urazówkę do Rzeszowa. Jest podejrzenie wielu złamań. Tai jest przytomny. Więcej nic na tę chwilę nie możemy powiedzieć. Bardzo dziękuję za sprawną akcję wszystkim zaangażowanym i służbom na stadionie – przekazał nam prezes Stali Rzeszów, Michał Drymajło.