Roman Jankowski. Foto: Wilki Krosno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bardzo złe informacje dochodzą z Leszna od poniedziałkowego popołudnia. Do szpitala trafił jeden z najwybitniejszych żużlowców w historii Unii, Roman Jankowski. Legendarny zawodnik padł ofiarą pobicia.

 

Informację jako pierwszy podał serwis Interia.pl. O pobiciu legendy na Twitterze wspomniał również były sternik Falubazu Zielona Góra, Robert Dowhan. Niestety wiadomości o poważnych obrażeniach 65-latka są prawdziwe i potwierdziliśmy je w naszych źródłach. Szkoleniowiec przebywa obecnie w szpitalu, ale, co najważniejsze, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.


Jankowski wciąż jest niezwykle ważną postacią w Unii. To głównie dzięki niemu co roku słyszymy o kolejnych utalentowanych zawodnikach z Leszna. Jeszcze niedawno, podczas treningu kończącego sezon, legendarny żużlowiec sam kręcił kółka na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Legendarnemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!