Nicki Pedersen. Foto: Włókniarz Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nicki Pedersen niestety nie wyszedł bez szwanku z kolejnego groźnie wyglądającego wypadku w lidze duńskiej. Trzykrotny mistrz świata przekazał klubowi z Grudziądza, że ma złamane żebra i uszkodzone płuca. W takim przypadku do kolejnych starć Gołębie przystąpią bardzo mocno osłabione.

 

O kraksie Pedersena pisaliśmy TUTAJ. Duńczyk po zamieszaniu i zderzeniu na pierwszym łuku z dużym impetem uderzył w bandę. Niedługo później w karetce opuścił tor i udał się na szczegółowe badania.

– Znamy pierwsze wyniki badań Nickiego Pedersena, który uczestniczył w wypadku podczas meczu SpeedwayLigaen w Slangerup. Duńczyk przekazał nam informację, że stwierdzono u niego złamanie żeber oraz uszkodzenie płuc… Jak na razie nie wiadomo ile potrwa przerwa w startach naszego lidera. Nicki – jesteśmy z Tobą i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! – napisano w komunikacie GKM-u.

45-latek był niezwykle pewnym punktem grudziądzan na początku sezonu. Na ten moment plasuje się on na trzecim miejscu listy najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. Legitymuje się średnią 2,448 punktu na bieg.