Od groźnej sytuacji rozpoczęła się walka w turnieju Grand Prix Łotwy. Już w pierwszej serii starli się Bartosz Zmarzlik i Mikkel Michelsen. Polak i Duńczyk mocno uderzyli w bandę. Kontynuować zawody może tylko czterokrotny mistrz świata.
Wspomniana sytuacja miała miejsce na początku czwartego wyścigu. Na wyjściu z pierwszego łuku było bardzo ciasno między zawodnikami. Obaj żużlowcy stracili panowanie nad maszynami i uderzyli w bandę. Zmarzlik dość szybko wrócił do parkingu o własnych siłach. Duńczyk z kolei opuścił tor w karetce.
– Mikkel czuje ogromny ból w barku i podejrzewa, że może być tam złamanie. Uskarża się też na ból nogi. Więcej będzie można powiedzieć po tym jak Mikkel przejdzie odpowiednie badania – przekazała Marcelina Rutkowska-Konikiewicz.
Jeśli kontuzja Duńczyka okaże się poważna, byłby to jego ogromny pech. Michelsen jedzie swój najlepszy sezon w Grand Prix i miał dużą szansę na walkę o medal.
Żużel. Wyrównane zawody w deszczowym Ostrowie. Patryk Dudek górą!
Żużel. Zmiany w Gorzowie. Kurczy się zarząd Stali!
Żużel. Kibice na medal! Młodzieżowcy otrzymali pokaźne wsparcie
Żużel. Wilki dawały mu większą kasę, on wolał Ostrovię! „Nie można się kierować tylko pieniędzmi”
Żużel. Zajmują się pomocą w dochodzeniu należności. W żużlu będą mieli wzięcie?
Żużel. Rekord Zmarzlika, nowi zwycięzcy i zmiany na listach wszech czasów (STATYSTYKI GP)