Na torze w Malilli rozegrano dzisiaj pierwszy finał szwedzkiej Bauhaus Ligan. Po emocjonującym meczu minimalnie lepsza okazała się ekipa z Gislaved na czele z Bartoszem Zmarzlikiem, który zapisał przy swoim nazwisku płatny komplet punktów.
W zawody dobrze weszła ekipa gości. Duet Bartosz Zmarzlik – Oliver Berntzon bez problemu pokonał podwójnie Timo Lahtiego i Brady’ego Kurtza, a następnie Lwy trzymały rywali na dystans. Następne biegi były dość wyrównane, aż w końcu nadeszła 6 gonitwa, w której ponownie polsko-szwedzka para znokautowała rywali i wyprowadziła Lejonen na ośmiopunktowe prowadzenie.
Żużel. Sajfutdinow o startach w SGP z polską flagą: Byłoby to nie fair
Żużel. Czuł, że sprawią niespodziankę. Grzelak opowiada o swoim najlepszym sezonie (WYWIAD)
Gwiazdy nie zamierzały odpuszczać i chwilę później odrobili 2 punkty, a następnie słabo spisująca się dotychczas para Rasmus Jensen – Daniel Bewley rozprawiła się z rywalami dzięki czemu Dackarna zbliżyła się na dwa punkty. Radość gospodarzy nie trwała długo gdyż znowu najlepsza para Lejonen zadała mocny cios po raz trzeci ciesząc się z podwójnego tryumfu.
Żużel. Jest decyzja! Nowy termin półfinału Sparta-Stal
Na szczęście dla gospodarzy osłabł Oli Berntzon, który był bezbarwny w jedenastej gonitwie. Wydawało się, że obudził się Cierniak, ale Polaka bez większych problemów na dystansie minął najpierw Lebiediew, a potem Bewley. Dackarna wyrównała stan meczu. Mocnych nie było jednak na pięciokrotnego mistrza świata. Bartek po fenomenalnej walce z Rasmusem Jensenem po raz kolejny dojechał do mety na pierwszej pozycji, a z tyłu Kubera poradził sobie z Lahtim dzięki czemu goście odzyskali prowadzenie.
Żużel. Finał sezonu ligowego w Rybniku już w piątek! Poznaliśmy składy
W pierwszym z biegów nominowanych mocno zdeterminowani byli zawodnicy Dackarny, aby wyrównać wynik, lecz szalał na trasie Dominik Kubera, który przedzielił duet gospodarzy i utrzymał minimalne prowadzenie swojego zespołu.
Dackarna Malilla 43-47 Lejonen Gislaved
Punktacja:
Dackarna: Brady Kurtz 9 (0,3,3,0,3), Timo Lahti 3+1 (1,1*,1,0), Rasmus Jensen 7+2 (2*,0,2*,2,1), Daniel Bewley 11+1 (3,1,3,2*,2), Andrzej Lebiediew 7 (1,1,3,2,0), David Bellego 2 (2,0,0), Tomas H. Jonasson 4+1 (1*,2,1)
Lejonen: Bartosz Zmarzlik 14+1 (2*,3,3,3,3), Oliver Berntzon 9+2 (3,2*,2*,1,1), Mateusz Cierniak 1 (w,0,0,1), Dominik Kubera 9 (1,3,2,1,2), Kacper Woryna 9 (3,1,2,3,0), Sammy Van Dyck 0 (0,0,0), Casper Henriksson 5+1 (3,2*,0)
REKLAMA, +18
Żużel. Transfer do PGE Ekstraligi? Młody Duńczyk zabrał głos!
Żużel. Polonia rozgromiła kolejnego rywala. „Takie mecze są bardzo trudne”
Żużel. Zabrał głos w sprawie wypożyczenia do innego klubu. Co z nowym kontraktem?
Żużel. Orzeł Łódź wzmocni się juniorem? Trener o rozmowach i blamażu w Lesznie (WYWIAD)
Żużel. Ten transfer wypalił, Niemiec zachwycony PSŻ! Teraz chce medalu SGP 2
Żużel. Cook z odnowionym urazem? Ominie mecze w Anglii!