Jan Kvech podczas czwartkowych mistrzostw Czech juniorów zanotował groźny wypadek, po którym nie kontynuował jazdy. Żużlowiec Stelmet Falubazu odniósł kontuzję barku i choć nie jest to bardzo groźny uraz, to wykluczy go z udziału z sobotnim meczu z Orłem Łódź.
Kvech w mistrzostwach Czech nie miał w tym sezonie równych. Pierwszy turniej zakończył z piętnastoma punktami, w drugiej – rozgrywanej w Pilźnie – po trzech seriach prowadził z kompletem punktów. W swoim czwartym starcie brał udział w groźnym wypadku, po którym nie wrócił już do rywalizacji.
Jak się okazało, notujący w ostatnim czasie fenomenalne wyniki Czech odniósł kontuzję barku. Nie jest ona na tyle groźna, by musiał bardzo długo pauzować, jednak w sobotnim meczu Stelmet Falubazu w Łodzi nie pojedzie. Jego miejsce w składzie zajmie Mateusz Tonder.
Żużel. Leszczynianie mają patent na zwycięzców rundy zasadniczej. Motor ma się czego obawiać
Żużel. Klub uspokaja. „Tajski” pojedzie w niedzielę!
Żużel. Kevin Juhl Pedersen: „Do Opola jedziemy, by wygrać dziesięcioma punktami”
Żużel. Bartosz Zmarzlik: „Po finale powiedziałem Danowi, by dobrze zapamiętał to uczucie”
Żużel. Dobre i złe wiadomości dla PSŻ-u. Duńczyk odpuści rewanż
Żużel. Tony Rickardsson uhonorowany