Jason Doyle. fot. Jarosław Pabijan

Wymiana na linii Jason Doyle-Bayersystem GKM Grudziądz zdaje się nie mieć końca. Klub i zawodnik są w sporze w związku ze zwrotem środków na przygotowanie do sezonu. Co jakiś czas jedna ze stron dogryza drugiej. Jak się okazuje, Australijczyk postanowił… zablokować swój niedawny klub w mediach społecznościowych.

 

Przypomnijmy, że wszystko rozchodzi się o sprawę zwrotu pieniędzy do grudziądzkiego klubu przez to, że zawodnik doznał kontuzji na Wyspach. Klub utrzymuje, że nie trafiły do niego jeszcze żadne pieniądze. Zawodnik nic sobie z sytuacji nie robi. Na łamach angielskiej prasy dziękował fundacji Ben Fund, że ta wspierała go podczas kontuzji i wspominał, iż nie było mu łatwo, bo musiał zwrócić pieniądze polskiemu klubowi.

Żużel. GKM nie zapłaci Doyle’owi wszystkich pieniędzy? Ważny przepis w regulaminie! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Doyle mówi o zwrocie środków, GKM odpowiada! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. GKM wbił szpilkę Włókniarzowi! Poszło o… Doyle’a! – PoBandzie – Portal Sportowy

Niedawno mistrz świata 2017 udostępnił mema nawiązującego do rozprawy w programie telewizyjnym „Sędzia Anna Maria Wesołowska” i znów podgrzał sytuację. W tym przypadku także reakcja była niemal natychmiastowa. Grudziądzanie ujawnili, że nie mogli zobaczyć wpisu swojego byłego kapitana gdyż ten… poblokował klub w mediach społecznościowych. Sprawa, choć jest poważna, to coraz bardziej zasługuje na to, aby nazywać ją dziecinadą.


Trudno się spodziewać czy i kiedy środki od Australijczyka zostaną przekazane GKM-owi. Regulamin jest jednak jasny i wszystko wskazuje na to, iż przelew będzie musiał zostać zrobiony, jeśli zawodnik będzie chciał pojechać w pierwszym meczu kolejnych rozgrywek PGE Ekstraligi. Sytuacji dodatkowego smaczku dodaje fakt, iż… w pierwszej kolejce GKM zmierzy się na wyjedzie z nowym klubem Doyle’a, czyli Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.