Żużlowcy eWinner Apatora Toruń postawili się mistrzom Polski, lecz ostatecznie Fogo Unia Leszno, po świetnym indywidualnym występie Piotra Pawlickiego (13 punktów), zainkasowała dwa duże punkty i tryumfowała 49:41. Taki rezultat przybliża „Byki” do zameldowania się w najlepszej czwórce Drużynowych Mistrzostw Polski.
Starcie toruńsko-leszczyńskie miało duże znaczenie dla układu tabeli PGE Ekstraligi. Gospodarze, chcąc pozostać w elicie na kolejny sezon, powinni szukać punktów wszędzie gdzie to możliwe, a że w Lesznie przegrali jedynie czterema „oczkami” (47:43 dla Unii), to mieli szansę na dodatkową zdobycz. Z kolei goście walczą o awans do play-off, zatem również potrzebują wygrywać, zwłaszcza z drużynami teoretycznie słabszymi od siebie, takimi jak właśnie Apator.
Pierwszą mijankę kibice na Motoarenie obejrzeli już w drugiej gonitwie. Obaj leszczyńscy juniorzy minęli swoich toruńskich odpowiedników, w tym Kacper Pludra uczynił to nawet po zewnętrznej. Kolejne stracie to show Piotra Pawlickiego, który jadąc na ostatniej pozycji przez cztery okrążenia konsekwentnie atakował Adriana Miedzińskiego i ostatecznie dopiął swego na „kresce”. Początek spotkania pokazał, że „Anioły” miały problem z utrzymaniem pozycji na trasie – gołym okiem było widać lepsze przygotowanie sprzętowe zawodników Unii.
Świetną walkę w szóstym biegu stoczyli Robert Lambert z Emilem Sajfutdinowem, którą ostatecznie wygrał żużlowiec z Wielkiej Brytanii. Zauważalne było, że Torunianie byli coraz szybsi, Lambert pokonał dwóch liderów gości, co mogło zwiastować więcej emocji w drugiej fazie zawodów. Jednak już chwilę później przebudził się Piotr Pawlicki, prezentując świetną prędkość – po dwóch seriach dawało to cztery punkty przewagi mistrzom Polski. Wiele emocji nie tak licznie zgromadzonej na Motoarenie publiczności przyniósł bieg 9., gdzie cała czwórka żużlowców stoczyła świetną walkę o zwycięstwo ostatecznie wygraną przez Sajfutdinowa. Ten wyścig spowodował, że przewaga „Byków” wzrosła aż do 10 punktów. 11. gonitwa to jednak podwójne zwycięstwo „Aniołów”, które wróciły do gry o pełną pulę. Po dwóch kolejnych remisach przed biegami nominowanymi przewaga Unii wynosiła 6 punktów.
Zwycięstwo indywidualne Jasona Doyle’a sprawiło, że „Byki” po 14. gonitwie były już pewne tryumfu w całym meczu. W ostatnim starciu żużlowcy jeszcze raz pokazali świetną jazdę, czym potwierdzili, że mecz stał na naprawdę wysokim poziomie. Na wielki plus trzeba zaliczyć postawę Piotra Pawlickiego, zdobywcy 13 punktów i najlepszego indywidualnie zawodnika meczu.
eWinner Apator Toruń – Fogo Unia Leszno 41:49
eWinner Apator 41
9. Paweł Przedpełski 9 (2,1,0,3,3,0)
10. Jack Holder 9+1 (2,2,2,1*,2)
11. Chris Holder 3+2 (1*,1,1*,-)
12. Adrian Miedziński 9+1 (0,3,2,2*,2)
13. Kamil Marciniec NS (-,-,-,-,-)
14. Karol Żupiński 0 (0,0,0)
15. Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,0)
16. Robert Lambert 9+1 (2,3,1,2,1*)
Fogo Unia 49
1. Emil Sajfutdinow 9 (3,2,3,0,1)
2. Janusz Kołodziej 7+1 (3,1*,1,2,0)
3. Jaimon Lidesy 5 (0,2,3,0)
4. Jason Doyle 9+1 (3,0,2*,1,3
5. Piotr Pawlicki 13 (1,3,3,3,3)
6. Damian Ratajczak 2 (1,1,0)
7. Kacper Pludra 4+1 (3,w,1*)
8. Krzysztof Sadurski NS
Wyścig po wyścigu:
1. SAJFUTDINOW, Przedpełski, C. Holder, Lidsey 3:3 (3:3)
2. PLUDRA, Lewandowski, Ratajczak, Żupiński 2:4 (5:7)
3. KOŁODZIEJ, Lambert, Pawlicki, Miedziński 2:4 (7:11)
4. DOYLE, J. Holder, Ratajczak, Żupiński 2:4 (9:15)
5. MIEDZIŃSKI, Lidsey, C. Holder, Doyle 4:2 (13:17)
6. LAMBERT, Sajfutdinow, Kołodziej, Lewandowski 3:3 (16:20)
7. PAWLICKI, J. Holder, Przedpełski, Pludra (w/u) 3:3 (19:23)
8. LIDSEY, Doyle, Lambert, Żupiński 1:5 (20:28)
9. SAJFUTDINOW, J. Holder, Kołodziej, Przedpełski 2:4 (22:32)
10. PAWLICKI, Miedziński, C. Holder, Ratajczak 3:3 (25:35)
11. PRZEDPEŁSKI, Miedziński, Doyle, Sajfutdinow 5:1 (30:36)
12. PRZEDPEŁSKI, Kołodziej, Pludra, Lewandowski 3:3 (33:39)
13. PAWLICKI, Lambert, J. Holder, Lidsey 3:3 (36:42)
14. DOYLE, Miedziński, Lambert, Kołodziej 3:3 (39:45)
15. PAWLICKI, J. Holder, Sajfutdinow, Przedpełski 2:4 (41:49)
Sędziował: Michał Sasień
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)