Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Władze H. Skrzydlewska Orła Łódź na poważnie siadły do rozmów z zawodnikami. Łodzianie liczą na to, że sprawdzi się scenariusz, w którym wyczekanie żużlowców i wyjątkowo bogaty rynek przyniesie zbudowanie niezłego składu w dobrej cenie. Bardzo możliwe, że skład będzie oparty na dwóch Duńczykach.

 

Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że blisko porozumienia z łodzianami jest Robert Chmiel. Polak miałby przewodzić krajowej formacji. Byłaby to duża szansa dla zawodnika, który od kilku lat pukał na zaplecze PGE Ekstraligi. Postawą w Kolejarzu Opole oraz występami indywidualnymi w tym sezonie pokazał, że może być strzałem w dziesiątkę.

Żużel. Polonia go wykiwała, a on i tak znajdzie sobie miejsce?! Orzeł wszedł do gry – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Biły się o niego aż 3 kluby! Mówi o kulisach transferu (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Do 26-latka dołączyć mają niebawem kolejni zawodnicy, a plan zakłada oparcie składu na dwóch Duńczykach. Rolę lidera pełnić ma Andreas Lyager. Zdaniem wielu ten zawodnik zasłużył na kolejny sezon w Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ale prezes Jerzy Kanclerz zdecydował się na inną koncepcję składu. W tym roku był ważnym punktem Gryfów i jedenastym najskuteczniejszym żużlowcem w całej lidze.

Kolejnym żużlowcem w składzie łodzian ma być Nicolai Klindt. Ten zawodnik jest już większą niewiadomą, bo ostatnio nękają go kontuzje. Wielokrotnie pokazywał już jednak, że jest w stanie na wysokim poziomie rywalizować na zapleczu PGE Ekstraligi. Współpracę z nim chwali sobie wielu prezesów.

Żużel. Wilki wykiwały Milika? Zawodnik odkrył kulisy rozmów – PoBandzie – Portal Sportowy

Takie trzy kontrakty sprawiłyby, że Orzeł mógłby się liczyć w sezonie 2025. Jeśli potwierdzi się to, że zawodnicy znacznie zeszli ze stawek w ciągu kilkunastu tygodni, to w Łodzi będą mogli mówić o biznesowym sukcesie.

REKLAMA, +18