Przed Patrykiem Dudkiem bardzo intensywny sezon. Poza startami w PGE Ekstralidze i Bauhaus-Ligan wicemistrz świata z 2017 roku powalczy w zmaganiach cyklu Grand Prix oraz SEC. Nowy nabytek For nature solutions Apatora Toruń jest pełen nadziei przed rozgrywkami i stawia sobie wysoki cel na pierwszy sezon po powrocie do indywidualnych mistrzostw świata.
Dudek spisuje się znakomicie przed startem zmagań ligowych. Bardzo dobrze wypada w sparingach, a do tego zajął drugie miejsce w Kryterium Asów. Wczoraj również świetnie spisywał się w Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego, ale przez gorszy jeden bieg nie zdołał zakwalifikować się do finału.
– Wiemy, co zmieniliśmy przed sezonem. Jestem teraz zadowolony z moich wyników, ale to wszystko co odbyło się do tej pory to zawody przedsezonowe. Musimy poczekać na ważniejsze zmagania, jak chociażby rundy cyklu Grand Prix. Oby w nich szło mi równie dobrze – podkreślał Patryk Dudek.
Do startu rozgrywek pozostał mniej niż tydzień. Za 28 dni z kolei ruszą zmagania w cyklu Grand Prix. Po raz pierwszy od sezonu 2019 żużlowcy znów będą mogli się ścigać na najważniejszym polskim obiekcie – PGE Narodowym. 29-latek świetnie spisał się podczas ostatniego turnieju rozegranego w Warszawie, bo zajął w nim trzecie miejsce.
– Dobrze wrócić do Warszawy. Pamiętam dobrze ostatnie zawody w tym miejscu. Przed finałem 50 tysięcy ludzi skandowało moje nazwisko. To było znakomite uczucie. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w tym roku. Zobaczymy, co się wydarzy, ale cieszę się, że ten turniej wraca. Jest tam przygotowywany dobry tor, na zawody przychodzi sporo ludzi, więc bardzo czekam na ten turniej – mówił żużlowiec toruńskich Aniołów.
Dla wychowanka zielonogórskiego Falubazu obecne rozgrywki będą powrotem do zmagań o najwyższe żużlowe cele. Po udanym turnieju Grand Prix Challenge w Żarnovicy Polak powrócił bowiem do Grand Prix. Zapytaliśmy więc zawodnika czy celuje w utrzymanie się w cyklu czy może od razu chce zaatakować podium indywidualnych mistrzostw świata. – Oczywiście interesuje mnie najlepsza trójka – krótko odpowiedział Patryk Dudek.
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi