Żużel. Dudek świętował awans i urodziny piosenką, która… podbiła serca kibiców Legii

Bartosz Rabenda
20 czerwca, 2021
11:36

Sobota była bardzo udanym dniem dla Patryka Dudka. Zawodnik Marwis.pl Falubazu Zielona Góra zdobył 14 punktów w Terenzano i wygrał rundę kwalifikacyjną do Grand Prix Challenge. Po zawodach w ekipie wychowanka ekipy z W69 panowały świetne nastroje, a w busie usłyszeć można było piosenkę, która ostatnio przeżywa drugą młodość.

Utwór Buona Sera Ciao Ciao” to jeden z wielkich hitów italo disco. Piosenka wykonywana przez Mauro była bardzo popularna w Polsce w latach osiemdziesiątych. Następnie często pojawiała się w szatni piłkarzy Górnika Zabrze, ale teraz, za sprawą kibiców Legii Warszawa stała się bardzo znana w środowisku kibicowskim. Warto dodać, że marketingowcy Falubazu nawiązywali do piosenki Mauro osiem lat temu. Po triumfie Dudka w IMŚJ 2013 okrasili oni materiał wideo właśnie tym utworem.

Idę se pic.twitter.com/U0yfJRt9I8

— Artur Szczepanik (@redaszu) May 16, 2021

Piosenka powróciła do łask za sprawą nagrania, które pojawiło się na Twitterze. Jeden z fanów warszawskiego klubu nagrał przejażdżkę samochodem z kolegami, pokazywał do kamery słynną „eLkę”, a w tle słychać było właśnie „Buona Sera Ciao Ciao”. Piosenka błyskawicznie zdobyła bardzo dużą popularność wśród użytkowników Twittera, a następnie ten trend podchwycili marketingowcy piłkarskiego klubu.

W ostatnich miesiącach utwór towarzyszył kibicom Legii przed spotkaniami, ale także podczas mistrzowskiej fety. Co więcej, po wywalczeniu kolejnego mistrzowskiego tytułu życzenia warszawiakom złożył sam Mauro. Artysta skierował kilka słów do kibiców w specjalnym nagraniu, które pojawiło się na Twitterze legionistów.

TO. SIĘ. DZIEJE. NAPRAWDĘ. 🎶 pic.twitter.com/95Cj7NVJl8

— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) May 17, 2021

Jak widać, moda na hit lat osiemdziesiątych ponownie trafiła do teamu Patryka Dudka. 29-latek znany jest z tego, że jest aktywny na Twitterze i lubi odpowiadać na komentarze dziennikarzy czy kibiców. Lepszą piosenkę do świętowania zwycięstwa w turnieju w Terenzano w przypadku Duzersa trudno więc sobie wyobrazić.