Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jason Doyle nie wróci do ścigania tak wcześnie jak zakładał. Australijczyk po ciężkiej kontuzji chciał wrócić do rywalizacji w swoim kraju, ale wszystko wskazuje, że ten plan nie zostanie zrealizowany.

 

Doyle miał wystartować w dwóch ciekawie zapowiadających się turniejach pod koniec grudnia. Mowa o zmaganiach w Ikon Suspension International Speedway Masters w Gillman oraz Phil Crump Solo Classic w Mildurze. 39-latka nie zobaczymy ani w tych, ani w innych turniejach w rodzinnym kraju.

Żużel. To oni uzupełnią kadrę Startu Gniezno? Chcą postawić na Polaków! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Mówi bez ogródek o zmianach w Grand Prix! Dostało się organizatorom! – PoBandzie – Portal Sportowy

Powodem takiej decyzji jest przedłużający się okres rekonwalescencji po poważnej kontuzji barku. Wspomnianego urazu zawodnik doznał pod koniec maja tego roku w meczu Premiership. Upadek przerwał walkę zawodnika o medale w cyklu Grand Prix. Nie mógł on także pomóc Bayersystem GKM-owi Grudziądz.

Jak wybrać najlepszego bukmachera dla siebie? – PoBandzie – Portal Sportowy (artykuł sponsorowany)

– Jestem zdruzgotany, że nie będę mógł pojechać tego lata w Australii, nie mogłem się doczekać powrotu na motocykl. Mój chirurg poinformował mnie, że jest bardzo przeciwny pomysłowi, abym się ścigał, biorąc pod uwagę powolny okres rekonwalescencji i namawiał mnie do odwołania moich australijskich zobowiązań – tłumaczy Doyle w oficjalnym komunikacie.

Żużel. Tak wyglądało pierwsze czasopismo żużlowe. Dziś jest warte niezłą kasę! – PoBandzie – Portal Sportowy

Na ten moment kibice Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, czyli nowego polskiego klubu zawodnika, nie mają jednak powodu do obaw. Zawodnik za priorytet stawia sobie bycie gotowym na ściganie w Europie w sezonie 2025.

– Otrzymałem dziką kartę na Grand Prix 2025 i to musi być mój priorytet. Moje ramię potrzebuje dużo czasu, aby dojść do siebie i chociaż moja decyzja jest frustrująca dla wszystkich zainteresowanych, nie mam wyboru, jeśli chcę być gotowy na europejski sezon 2025 – dodał Australijczyk.

REKLAMA, +18