Jason Doyle wielokrotnie wspominał, że należy do tych zawodników, którzy lubią często startować. Możliwość jazdy w zaledwie dwóch ligach mocno go poirytowała. Okazuje się, iż ostatecznie może pojechać tylko w jednej. Po wycofaniu się Swindon Robins z brytyjskiej Premiership, jego powrót do Vastervik wcale nie jest przesądzony.
– Z tego co wiem, to już w miniony czwartek Jason miał informację, że Swindon nie pojedzie w tym sezonie. Dziś decyzja została ogłoszona publicznie. Jason od razu zadzwonił do Vastervik. Tak samo jak Doyle był zaskoczony wycofaniem się Swindon, tak samo Morgan Andersson (menedżer ekipy z Vastervik – dop.red.) był zdziwiony telefonem Jasona. Zespół Vastervik ma wprawdzie wolne miejsce w drużynie, ale na tę chwilę klub nie chce udzielać komentarza czy Jason wróci czy nie. Z tego co mi wiadomo, wszystko zależy od ustaleń finansowych, a w tych czasach nie będą one należały do najłatwiejszych. Na pewno szwedzki zespół nie będzie „przepłacał”. Z brakiem Jasona w Vastervik pogodzili się wtedy, kiedy ten wybrał Anglię – mówi nasz szwedzki korespondent, Conny Blomander.
Wycofanie się Swindon mocno skomplikowało plany Doyla. Wybierając Anglię, zrezygnował on ze startów w Vastervik oraz jazdy w lidze duńskiej. W tej ostatniej, na skutek podjętej decyzji, stracił również sponsora – znaną w żużlu firmę Moldow.
CZYTAJ TAKŻE:
No i co s@pie. Pewnie to wina Polaków i EL ?
Władywostok……….
Zlotuwa jakich mało.W Wielkim Motorze dla takich nie ma miejsc.Kubera jest już nasz.
Biedny On…straszne
Do motor King. Naucz się chłopcze ortografii.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”