fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Chris Holder jest już po szczegółowych badaniach po upadku w Grudziądzu. Niestety, wykazały one, że w kolejnych tygodniach Fogo Unia Leszno będzie musiała sobie radzić bez mistrza świata z 2012 roku. Australijczyk doznał pęknięcia kręgu szyjnego C5.

 

Zagraniczny senior Byków groźnie upadł w wyścigu czternastym. Holder walczył o pozycję z Kacprem Pludrą. Junior ZOOleszcz GKM-u mocno pod niego podjechał i Australijczyk z impetem uderzył w bandę na prostej startowej. Po zawodach Mateusz Kędzierski informował, że zawodnik ma problemy z oddychaniem i poruszaniem się. Następne badania wykluczyły złamania, a dziś pojawiła się informacja o urazie wykluczającym zawodnika z jazdy na okres od ośmiu do dziesięciu tygodni.


Jeśli optymistyczne założenie co do długości przerwy zawodnika od startów się potwierdzi, to Fogo Unia będzie musiała radzić sobie bez Australijczyka przynajmniej w starciach aż do 11. kolejki PGE Ekstraligi. W tym czasie Byki mają do odjechania spotkania z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń, Platinum Motorem Lublin (2 mecze), Tauron Włókniarzem Częstochowa (2 mecze) i ebut.pl Stalą Gorzów (2 mecze). Za Australijczyka nie można stosować zastępstwa zawodnika.